Działy tematyczne

2020/11/01

Lechicki Przegląd Tygodniowy: 15 milionów "zarażonych" Lechitów w satanistycznych planach antynarodowej administracji


     Zapraszamy do dziesiątego Lechickiego Przeglądu Tygodniowego, gdzie wydarzenia omawiamy w duchu wartości narodowych i słowiańskich:

     - sataniści, Chazarowie, masoni, okultyści - słowem wrogowie Słowian, Lachów, Wolnej Woli Rodów i pełni zdrowia i potencjałów ich dzieci - odsłonili się już całkowicie w swoich intencjach, objawili prawdziwe oblicza drapieżców nienawidzących wszystkiego, co stanowi o naszej rodzimej i tak ludzkiej, jak boskiej wartości. Już tylko ludzie najsilniej omamieni programami kontroli umysłu, w tym babilońsko-katolickim, nie widzą oczywistych okupacyjnych działań, a co najmniej są zdezorientowani i potrzebują więcej latarni, by wyjść z mroku. Nie tylko kolejne działania, lecz przekazy słowne ze strony polityków dają wyraz pogardy i groźby dla Narodu. Premier mówi: Nie chcemy, by ludzie ponieśli śmierć lub Seniorzy, wasze życie jest zagrożone, a wicepremier: Narażacie na śmierć mnóstwo ludzi. To nie są przestrogi zatroskanych opiekunów społeczeństwa, lecz afirmacje cierpienia i śmierci współgrające z intencjami i scenariuszami tych, którzy na swoje mapy sztabowe nanieśli ostateczne ruiny Lechistanu i obozy koncentracyjne dla zdziesiątkowanych Polaków. Tak się nie stanie - obłąkani, pozbawieni przehandlowanych dusz urzędnicy upadającego systemu tylko mocniej uderzyli w dzwony Pobudki Słowian. Nie mogą jej już zatrzymać, jedynie w zaciekłości wykonywać instrukcje nad przepaścią. Nie mogą zatrzymać tego, co najsilniej próbowali powstrzymać - jednoczenia się Lachów w obronie wolności.

     - w próbach przetrwania niektórzy politycy głośno podkreślają swoje poparcie dla demonstrujących tłumów Polaków, mówiąc lub pisząc o wolności wyboru obywateli, Narodu (niektórzy już nawet zaczęli pisać to słowo z dużej litery, jak lechiccy patrioci), prawach kobiet i społeczeństwa. Tak jak prezydent Gniezna, który napisał na swoim profilu, że Kobiety o różnych poglądach, wykształceniu, miejscu zamieszkania, wyszły na ulice, bo chcą decydować, mieć wybór, i rozstrzygać te trudne decyzje zgodnie ze swoim sumieniem. Dzisiaj jako włodarz miasta jestem z Wami. Żadna władza nie ma prawa decydować za Was. Stowarzyszenie Lechistan Gniezno zareagowało wpisem przypominającym niedawne, bardzo stanowczo wyrażane poparcie owego prezydenta dla restrykcji wobec Rodziców nieszczepiących swoich dzieci (zakaz przyjmowania do szkół i przedszkoli). Jak już to nie raz zaznaczyliśmy, urzędnicy Matrixa nie mają ducha (często i DNA) słowiańskiego, w związku z czym ich zwroty poglądowe są hipokryzją, manewrami taktycznymi. Dotyczy to wszystkich odpowiedzialnych za kampanię pogłębiania niewoli narodowej, w tym premiera, którzy oświadczył: Odłóżmy spory na czas pandemii. Sens, praktyczne zastosowanie i zuchwalstwo takiego przekazu byłyby takie same, gdyby rzec: Odłóżmy działania obronne na czas pandemii w przypadku inwazji obcych armii na Polskę. Jest to hipokryzja i wyrachowane krępowanie ruchów obronno-wyzwoleńczych Lachów. Które - nie może się już udać, a zadziała najzupełniej przeciwnie. 

     - prokurator generalny i przy okazji minister systemowej sprawiedliwości wydał nakaz ścigania organizatorów demonstracji, co jest łamaniem praw słowiańskich, w tym Prawa Wolnej Woli. To kolejny przykład objawionej nienawiści i uzurpacji urzędnika antylechickiej administracji. Równie bezprawne według reguł lechickich było zatrzymanie czternastoletniej dziewczyny pod zarzutem organizowania demonstracji. Wolni Słowianie mają wszelkie prawo stanąć na przestrzeni wspólnej i wypowiedzieć wszelkie Słowo. Ten przywilej należy do najświętszych wartości Narodu. Urzędnik/policjant, który tego nie rozumie i nie szanuje, nie nadaje się do żadnych funkcji mających wpływ na losy Rodaków. W tym wypadku złamane zostało także Prawo Nietykalności i prawa rodowe: nikt nie ma może decydować o wyborach i położeniu czyichś dzieci, a tym bardziej upokarzać ich i zastraszać, gasić odwagi i inicjatywy, powodować traum i utraty wiary w swe możliwości. Policjant słowiański ma być tylko i wyłącznie strażnikiem, empatycznym, świadomym, silnym duchowo obrońcą Rodaka, nigdy jego ciemiężycielem. Dla policjantów szykanujących Rodaków dalsza praca w mundurze nie będzie możliwa, podobnie jest z rzecznikami, którzy usprawiedliwiają interwencje o charakterze antywolnościowym i antynarodowym. Policjantów empatycznych, znużonych patologicznym obrazem sytuacji i niezręcznym położeniem, honorowo lawirujących między opresyjnymi instrukcjami odgórnymi, a próbami unikania szykanowania Wolnych Rodaków, uspokajamy - ten ciężki czas dobiega końca, a wy będziecie trzonem Narodowej Policji Lechickiej. Warto trwać na drodze zgodnej z wołaniem serca, duszy i honoru męskiego. 

     - profesor Bralczyk rzekł: "marsze się skończą, a wulgarność w przestrzeni publicznej zostanie", i ma rację. Nie ma żadnego wytłumaczenia dla pozbawionej granic wulgarności haseł demonstrantów, niezależnie, jakie kierują nimi intencje. Wulgarność to cecha chazarska, nie lechicka! - i została w ciągu ostatnich 20 lat celowo wprogramowana w mentalność i nawyki komunikacyjne Polaków poprzez media, w tym polskie filmy (nawet komedie), programy rozrywkowe, kanały youtuberów, i co szczególnie smutne i wymowne - kabarety, dotąd kojarzone z wysokim poziomem kultury, taktu i świadomości. Wulgarność objęła szczególnie młodzież, która z naturalnych powodów nie filtruje treści pod kątem wpływu na dzieci czy wrażliwe dziewczęta i osoby starsze, o skutkach dalszego pogłębiania powszechnej, publicznej niechlujności komunikacji nie wspominając. Przekazy telewizyjne wyraźnie pokazują, że w marszach uczestniczy wiele dzieci. Nad ich głowami widać wulgarne napisy dotyczące także kwestii intymnych, co jest sprzeczne tak założeniami ochrony psychologicznej, jak zasadami Wed (broniącymi przed seksualizacją i zanieczyszczeniami mentalnymi dzieci). Polacy nie pierwszy raz wyszli na ulice z transparentami i hasłami w imię praw i wolności - natomiast skrajna wulgarność to owoc westernizacji, która dokumentnie podeptała zasady taktu żywe jeszcze w PRL. Część demonstrantów eksponuje takie wulgaryzmy z nieświadomości (brak filtru, przyjęcie "norm", część dla prowokacji i kumulowania agresywnej energii). Tymczasem do zademonstrowania Wolnej Woli Narodu, potrzebne są trzy rzeczy - dumna, ale taktowna postawa, zjednoczenie we wspólny, odporny na prowokacje i chazarskie gry szereg, oraz świadomość. Prawdziwa, pełna świadomość - która nie ogranicza kwestii wolności do ustawy aborcyjnej...

     - ...lecz pozwala założyć, że przyjęcie jej w takim, a nie innym momencie nie jest przypadkiem. Siły kontrolujące Ziemię Lechicką i instruujące systemowych urzędników nie działają przypadkiem, lecz z rozmysłem taktycznym. Wyprowadzenie tłumów na ulice podczas spreparowanej pandemii pozwala nie tylko z bezkarną fantazją drukować kolejne "rekordy zachorowań", ale też otwiera znakomite preteksty do dokładania restrykcji, upokorzeń oraz wprowadzenia stanu wyjątkowego. Dlatego siłą Lacha jest jego świadomość, czujność, przenikliwość, przewidywanie skutków oraz zachowanie opanowania. Stan wyjątkowy jest zatem logiczną i nieuchronną konsekwencją podtrzymanej taktyki chazarskich okupantów, podwajających coraz śmielej wyniki "zachorowań", przy czym jeśli już padły słowa, że "do wiosny zachoruje połowa Polaków", to skutek tego jest także czytelny - całkowity paraliż zdolności i inwencji ochronno-wyzwoleńczych Polaków, kuriozalny areszt w trybie domowym lub obozowym, pod zupełnie bezkarną i stosującą wszelkie diabła godne metody kontrolą obcych sił.

     Ten satanistyczny scenariusz się nie spełni, ponieważ - tradycyjnie - siły mroku i rasy hybrydowe (bezduszne) nie doceniły potencjału duchowego i siły mobilizacyjnej Słowian. Z determinacją ignorują także proces wolnościowy obejmujący całą planetę. Nie zostaną zatem i przymusowo zaszczepieni żadni Lechici, którzy się na to nie zgodzą. Należy z odwagą i opanowaniem wyrażać swoją Wolną Wolę i powoływać się na prawo naturalne. Ogniska zrywu narodowego nie mogą już zostać ugaszone, tylko się pomnażają. Zuchwalstwa rządzących wywołały pobudkę kolejnych patriotów - a przy okazji przyspieszyły zapowiadany nieodwracalny upadek Kościoła Katolickiego i wszystkich religii. 

     W związku z tym ponownie wzywamy do tworzenia lokalnych związków/stowarzyszeń w duchu narodowym/lechickim, wspartych o prawo naturalne i zasady wyznaniowe Słowian. W tym nasza MOC.

     Lach do Lacha!

     Czcibor i Edyta

 

     Wezwanie do tworzenia lokalnych ognisk wyzwoleńczych:

     https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2020/01/wezwanie-do-tworzenia-lokalnych.html 

6 komentarzy:

  1. A próby przymusu szczepień będą czy też już nie ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powołanie się na prawo naturalne, Wolną Wolę i wyznanie wedyjsko-słowiańskie już chroni. Twórzmy lokalne stowarzyszenia o to wsparte. A reżim i tak już się sypie i nie zdąży wprowadzić mechanicznego terroru z map sztabowych.

      Usuń
  2. Kiedy wypatrywać wyzwolenia?

    OdpowiedzUsuń
  3. No wlasnie kiedy będzie koniec tego cyrku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten rok był rokiem obnażenia. Diabeł pokazał rogi, musiało mocno wstrząsnąć ludźmi. Przyszły rok to już czyszczenie. Z każdym miesiącem przyspieszenie będzie widoczne.

      Usuń