Lechickie Odrodzenie zapowiada najbardziej niezwykłe wojsko w historii Polaków i Słowian - i zarazem ostatnie

     

    Piękne i mocne zmiany postępują we wszelkich sferach i strukturach na Ziemi Lechickiej. Dotyczy to także tych systemowych - jakkolwiek zazwyczaj odbywa się to w trybie Podziemia, co jest doskonale rozwiniętą zdolnością strategiczną naszego Narodu. Dotyczy to także armii.

    Polskie wojsko w całej historii zostało poddane najcięższym wyzwaniom, mierząc się z wszelkimi możliwymi środkami siły: przewagą liczebną najeźdźców, przewagą technologiczną wrogów, przymierzem i okrążeniem przez wrogów, atakiem okultystycznym i obroną Ojczyzny w energii holokaustu i rytuałów satanistycznych. Mimo wysterowanych klęsk, zdrad podstawionych wodzów, traum zapisanych porażkami i egzekucjami Rodów - nigdy nie straciło swej najwyższej wartości tak siłowej, jak bojowej - aryjskiego ducha niezłomnego oddania wolności. 

    Dziś nasza armia jest objęta - jak wszystko w Kraju - zintensyfikowanymi procesami, które przyspieszył hologram pandemii Covid-19. Nie ma odwrotu od tego przeobrażenia i jego owocem będzie znacznie pomniejszone, ale oczyszczone, rodzime i pełne Mocy wojsko Narodu Lechickiego. 

    W armii utworzyły się już i nadal tworzą ścisłe grupy wiernych, szlachetnych i mężnych żołnierzy, w tym oficerów z prawdziwym poczuciem odpowiedzialności za swoją rangę, los szeregowych i los Polski. Są to Lechici z Krwi i kości, mający wysoką lub bardzo wysoką świadomość intencji rządu warszawskiego i tych, którzy temu rządowi wysyłają instrukcje. Są naszymi Rodakami i Braćmi w szeregu i nie zamierzają ani zdradzić Ojczyzny poprzez przyjęcie jakichkolwiek rozkazów wystąpienia przeciw Narodowi, nie zamierzają też poddać się satanistycznym szczepieniom - dobrze bowiem wiedzą, czym one są. Polskie tradycje przetrwania ciemnych dni to dary boskiej mądrości oraz zdolność budowy Nowych Struktur w Podziemiu, ta wzruszająca cnota naszego Narodu, jest jednym z takich darów. Właśnie ta zdolność przetrwania, oporu i woli zamocowanej w sercu sprawiają, że nasze wojskowe Podziemie zwalcza napór szczepionkowy i w rzeczy samej poddaje się im znacznie mniej żołnierzy, niż to podają systemowe media.

    We wszystkim, co stanowi Kraj, i we wszystkim, co stanowi Ziemię, zachodzi przeobrażenie. Destrukcja i niewola umierają pod gruzami fałszywego ładu. Ktokolwiek świadomie i z sercem wybiera Nowy Świat, staje się jego częścią - ale i kreatorem. Świadomi, prawi i dumni żołnierze polscy, którzy wybrali życie, wolność i jedność z nami - właśnie projektują przepiękne i szlachetne wojsko nowej ery. Będzie to wojsko małe, ale elitarne i promienne jak husaria. Będzie to wojsko Lechitów, a nie systemowo umundurowanych i ogłupionych poddanych, przyjmujących każdą fałszywkę jako uzasadnienie udziału w międzyludzkich rzeziach. Każdy polski żołnierz, tak jak policjant, będzie miał jasny umysł, czyste serce, najwyższą godność i odpowiedzialność. 

    Ujmując rzecz konkretnie - każdy będzie oficerem w znaczeniu dumy, mądrości, siły, empatii, odpowiedzialności i samodzielności.

    Jaka będzie przyszłość tego wojska? Ze względu na odwiecznie niezwykły potencjał twórczy Polaków, szybko stanie  się tak rozwinięte duchowo, jak technologicznie. Będzie to wojsko rezonujące z nowym formatem, to znaczy nie do pokonania w starciu obronnym. Jednocześnie jednak wejdzie ono w nową rzeczywistość - ponieważ właśnie w taką rzeczywistość (linię czasową) wchodzi świat Wolnych Istot - i nie będzie to już wojsko doświadczone wojną. Funkcje Żołnierzy Lechistanu sprowadzą się do zneutralizowania ostatków przestępczości oraz wsparcia Narodu w każdej możliwej sprawie Wielkiej Odbudowy i Uzdrowienia. 

    Jak było to dawniej - każdy Wojownik Lechii będzie budził w nas radość i wzruszenie swoją postawą, ujmując manierami, szczerością, światłem duszy i męstwem. Każdy z tych Żołnierzy będzie z ochotą wypełniać sam siebie radością i spełnieniem, dając wsparcie każdemu Dziecku, Kobiecie, Rodakom i Zwierzętom w jakiejkolwiek potrzebie. Jeśli kiedykolwiek wyobrażaliśmy sobie chlubę wojska niezwiązaną z wojenną traumą - to właśnie taki to będzie niedługi już czas.

    Z czasem armia jako taka ulegnie, jak już zapowiadaliśmy kiedyś, ostatecznemu rozwiązaniu. W Wolnym Kraju żołnierzem, policjantem, opiekunem w potrzebie będzie każdy jeden Rodak każdemu jednemu Rodakowi. Zamiast rozkazów w naszej Przestrzeni rezonować będzie łącze intuicji i wspólnoty serc, a do koniecznych lub ochotniczych działań wzywać będzie znakomite, rodzime Ruszenie. 

    Błogosławimy naszym wspaniałym Żołnierzom!

    Dobromiła i Czcibor

    Ilustracja tytułowa ze strony https://www.artstation.com/artwork/Jl42ym

    Żołnierz Nowego Świata jest Żołnierzem Planetarnym - chroni każde Dziecko Narodu i każde Dziecko świata, i nigdy nie zabije żadnemu Rodziców:

Poniższy przekaz u Ziggy'ego z Teksasu daje nam krzepiący obraz lechickiego oficera, młodego, a jednak świadomego i odpowiadającego najlepszym rodzimym wzorcom hetmana: wojownika i wodza o umyśle jasnym i otwartym, sercu czystym i odważnym, kodeksie uczciwym i roztropnym, a jednocześnie, co nie mniej ważne, o gotowości zmierzenia się z tym wszystkim, z czym zmierzyć się będzie trzeba:

Wspierajmy Żołnierzy Lechistanu! Kontakt do Stowarzyszenia Bronimy Munduru - Dla Przyszłych Pokoleń: https://bronimymunduru.pl/