Tylko na wsiach będą jeszcze ten zakaz lekceważyć, córka mieszka w Austrii na wzgórzach Wiedeńskich lasów a ich roczna sunia oszalała ze strachu co dopiero w Polsce przykre to i bolesne.
Tak, mogą być jeszcze z rok-dwa, góra trzy, ogniska "partyzantki fajerwerkowej", pisaliśmy o tym - ale to szybko dogaśnie, bo gra nie będzie warta świeczki. Wzrost świadomości i zdecydowanego sprzeciwu narodowego plus fatyga produkcji, transportu, koszty i duże ryzyko konsekwencji. Za 5-10 lat ta rozrywka już większości z nas będzie jawić się czystym obędem umysłu.
Odkąd zapis o krzywdzie zwierząt został zapisany w przestrzeni publicznej, nie ma już żadnego usprawiedliwienia - kontynuują to tylko albo ludzie obojętni na cierpienie, albo słabi z charakteru. Żadna inteligentna, godna i empatyczna dusza już do tego ręki nie przyłoży.
https://fakty.tvn24.pl/zobacz-fakty/ostatnie-takie-swietowanie-sylwestra-projekt-ustawy-zakazujacej-petard-hukowych-ma-opuscic-sejmowa-zamrazarke-st7654703
OdpowiedzUsuńStanie się zapowiadane... Dobra to nowina.
UsuńTylko na wsiach będą jeszcze ten zakaz lekceważyć, córka mieszka w Austrii na wzgórzach Wiedeńskich lasów a ich roczna sunia oszalała ze strachu co dopiero w Polsce przykre to i bolesne.
OdpowiedzUsuńTak, mogą być jeszcze z rok-dwa, góra trzy, ogniska "partyzantki fajerwerkowej", pisaliśmy o tym - ale to szybko dogaśnie, bo gra nie będzie warta świeczki. Wzrost świadomości i zdecydowanego sprzeciwu narodowego plus fatyga produkcji, transportu, koszty i duże ryzyko konsekwencji. Za 5-10 lat ta rozrywka już większości z nas będzie jawić się czystym obędem umysłu.
UsuńOdkąd zapis o krzywdzie zwierząt został zapisany w przestrzeni publicznej, nie ma już żadnego usprawiedliwienia - kontynuują to tylko albo ludzie obojętni na cierpienie, albo słabi z charakteru. Żadna inteligentna, godna i empatyczna dusza już do tego ręki nie przyłoży.
OdpowiedzUsuń