Działy tematyczne

2020/09/13

Katolickie anioły to Plejadianie. Lachy odcinają kolejny program kontroli umysłów


     Jest to całkiem możliwe, że Naród Lachów jest najbardziej zaprogramowanym - czyli zwiedzionym i zniewolonym - na całej planecie. Bez wątpienia należy do tych kilku, które szczególnie mocno okablowano programami kontroli umysłu i nie trzeba wiele wysiłku, by to dostrzec. Już samo ignorowanie przekazów lechickiego wojownika i wieszcza Andrzeja Leppera czy jawnego wyniszczania silnej gospodarki po PRL mówią o Kraju Uśpionych Rycerzy. Podobnie ma się z demonstracjami wyrażających sprzeciw wobec antynarodowej polityki rządu, kłamstwa Cocid-19 czy przymusowi szczepień - w Europie ruchy społeczne i manifestacje są w tych kluczowych sprawach dużo liczniejsze niż na naszej ziemi wielowiekowych, niezmożonych wojowników o wolność. Nawet Niemcy i Bułgarzy wychodzą z domów w setkach tysięcy lub milionach - my jesteśmy jeszcze w stadium rozruchu, gdzie bardzo aktywny (i wysoce świadomy) jest niezbyt liczny trzon zorientowanych w niewoli i spisku Lachów - a większość wciąż pozwala się programować kodami systemu.
     Naturalnie religie, jako podstawowy program kontroli umysłu, rozprowadzono po całej objętej inwazją planecie - ale można zauważyć, że są na niej punkty, gdzie do tego zaprogramowania przyłożono większe starania.
     Dlaczego Lachy śpią, choć mają największy duchowy i bojowy potencjał walki o wolność? Właśnie dlatego, że są pod zintensyfikowanym płaszczem programów kontroli. Wybór Polaka na papieża nie był przypadkiem, ani też darem wdzięczności i uznania - lecz wyrachowanym manewrem taktycznym, który miał na celu utrzymać nas dłużej w niewolniczym egregorze katolickim. Stoją za tym sataniści babilońscy, a jak się przekonaliśmy - wykonali ruch bardzo efektywny.
     Wyjściowo jednak to nie ludzie są projektantami religii katolickiej i innych, lecz agresorzy spoza Gai, którzy przejęli kontrolę nad nami z wszelkimi tego następstwami: kształtują nasze wierzenia i poglądy, modę, architekturę (napiszemy o tym szerzej), medycynę, politykę, kierunek rozwoju, a nawet - poprzez wymyślne manipulacje - skłonności duchowe i psychiczne.
     Anunnaki, wywodzący się z Reptylian, zapisali się szczególnie brutalnie w dziejach i ewolucji naszego ludzkiego gatunku, wprowadzając przede wszystkim nieznane dotąd na Gai zjawiska i energie: drapieżność, strach i program jedzenia mięsa. Do tego zdegradowali ludziom ilość helis DNA do 2, co natychmiast odebrało im iście boskie zdolności, w tym absolutną odporność układu immunologicznego. 
     Plejadianie nie działali na zasadzie agresji i holokaustów; w jakimś stopniu ich dominacja miała charakter opiekuńczy, jednak oparty na manipulacji i ignorowaniu demonicznego okrucieństwa w strefach wpływu innych ras.
     Plejadianie tak samo odpowiadają za wyhamowanie i uwstecznienie ludzi w rozwoju, posługując się w tym celu właśnie manipulacjami religijnymi (czyli wykorzystując program zaprojektowany przez Drakonów, osadzonych w Watykanie pod szatami jezuitów).
Ich technologie pozwalają ukazywać na niebie hologramy o charakterze mistycznym i sztuczkę tego rodzaju wykonali w Fatimie. Miało to oczywisty wpływ na utrzymanie milionów ludzi w egregorze religijnym, który służy Plejadianom jako zbiornik energii.
     Anioły, do których tak wielu z nas modliło się w dzieciństwie (Aniele Stróżu mój, ty zawsze przy mnie...) nigdy nie byli zesłani przez Stwórcę do ochrony swych dzieci na Gai, bowiem wyposażył on je w wystarczające zdolności samoochrony i samouzdrawiania, i boskie prawo Wolnej Woli. To my sami, jako rasy tej planety - możemy się i chronić, i wyznaczać swój kierunek rozwoju.
     Wiele tysięcy lat manipulacji i programowania nas sprawiło, że kody lęku stały się mocno osadzone i trudne do usunięcia. Wielu Polaków nie opuszcza egregora katolickiego, bo boi się "kary bożej za bunt".
     Omamienie rozumu Narodu Lachów sięgnęło tak daleko, że połowa nadal nie potrafi przyjąć naturalnego i udowodnionego starożytnego pochodzenia, jednocześnie przyjmując na wiarę coś tak niedorzecznie niegodziwego jak praktyczne dzieciobójstwo dokonane przez Boga-Ojca na jedynym synu...
     Tak działa program kontroli umysłu - odbiera nie tylko prawdziwą radość wolnej duszy i odwagę, ale też i zdrowy rozsądek. Bo ten musi przecież nam powiedzieć, że Stwórca, Źródło Wszystkiego, Rdzeń Światła i Miłości, nie jest zainteresowany zemstą i karą, ani też upadlaniem tego, co w swej przyjemności i życzliwości stworzył...
     To, co nie mniej potwierdza wyjątkowe oprogramowanie Lachów, to fakt, że w ciągu kilku tygodni masowo i ostatecznie nie opuścili Kościoła po pierwszych ujawnieniach gwałtów jego kapłanów i tego, że administracja watykańska je kryła. Że nie opuścili Kościoła tylko po tym, gdy jego kapłani oficjalnie wsparli przyjęcie masy migrantów do Lechistanu (czyli sabotaż przeciw bezpieczeństwu jego dzieci i kobiet, balansowi kulturowemu i patriotycznemu, Równowadze Mocy Narodu)...
     Podczepy tak demonów jak Obcych są wszędobylskie i niezmiennie skupione na przejmowaniu kontroli nad ludźmi, jako żywicielami energetycznymi. Dlatego tak samo niebezpieczne są seanse Tarota (chyba że mamy pewność, że tarocista ma zdolność samoochrony i ochrony klienta) jak tak zwane warsztaty duchowe (gdzie mieszają się aury czyste z podczepionymi, a same channelingi i przekazy mogą być mocno zmanipulowane).
     Wzywając archanioła - wzywasz, Lachu, Plejadianina. Czy oznacza to coś niebezpiecznego? Niezupełnie - w odpowiedzi możesz zaznać poczucia ulgi, otuchy, a nawet błogości. Lecz żadnych konkretów, i na pewno nie rzeczywistej ochrony, bo tę z racji swych wrodzonych słowiańskich zdolności i darów Stwórcy możemy zapewnić sobie sami. Miliony ludzi modliły się i modlą o ochronę do swych wyobrażonych aniołów - czy rzeczywiście uratowały one ich wszystkich przed złym losem, biedą, wypadkiem, chorobą, ścianą egzekucji?
     W ciągu ostatnich lat wielu z nas zawierzało przekazom wróżek i jasnowidzów, zdradzających swe źródło informacji jako pozaziemskie. Po czasie zauważaliśmy zmiany u części z nich na niekorzyść; nie byli już tacy jak wcześniej, a przekaz i jego energia przestawały z nami rezonować. W takim przypadku nasza silna intuicja odsuwała nas od kierunku, który prowadził nie do prawdy, lecz do manipulacji. Channelingi czyli przekazy od "duchowych istot pozaziemskich" mogą być zwodnicze i w gruncie rzeczy zawężające pole widzenia. Tak, jak upadek systemowych autorytetów i instytucji, także to stanowi znak, że w nowej erze odpowiedzi i informacji należy nade wszystko szukać w sobie.

    Czy zatem Plejadianie są źli? Nie są źli w sensie, w jakim postrzegamy Kabałę, iluminatów czy pozaziemskie siły gadów i Draco. Oni po prostu prowadzą swoją politykę, a pełne przebudzenie ludzkości i odzyskanie tuzina helis przez nasz i inne narody - nie będzie już czymś, co ich karmi i daje możliwość kontroli. Pamiętajmy też, że szczepów plejadiańskich czy gadzich jest wiele, i taka sama ocena ich etyki i działań nie będzie pasować do wszystkich.
     Trzeba jednak zaznaczyć i to, że współdziałając z amerykańskimi dywizjami, Plejadianie nieomal już wyczyścili planetę z wrogich ras o charakterze demonicznym. Kontrola Plejadian nad ludźmi nie oznacza już wojen i dzieciobójstwa, lecz całkiem spokojne życie w dobrobycie. Dlatego niezależnie od postawy w minionych wiekach, efekty wojny nad planetą wygranej przez Plejadian są dla nas bardzo korzystne.

     Co dalej zatem? Przede wszystkim spokój - żadne zło nam nie grozi. Z kolei czerpanie z przemian takich jak upadek urzędów Matrixa czy bezwarunkowy dochód gwarantowany nie musi oznaczać zgody na bycie poddanym "lepszych panów". Gaja jest nasza, a Plejadianie są gośćmi, i to gośćmi, którzy szykują się do powszechnego ujawnienia swej obecności. Możemy podziękować im za wypchnięcie reptyli z naszego świata, ale też rozmawiać jak równi z równymi. Nie czuć strachu, niższości i zobowiązania.
     Każda interakcja w porządku kosmicznym powinna oznaczać obustronne korzyści. Możemy wyjść naprzeciw Plejadianom z gotowością współpracy - ale z pozycji gospodarzy, a nie ułaskawionych dłużników. Plejadianie i wszelkie inne rasy są też gospodarzami w swoich światach i tam ustanawiają swoje prawa.

     Dlaczego teraz jest możliwy równy status między nami, a Plejadianami i innymi Obcymi? Bo taki czas przyniósł cykl ewolucji kosmicznych: nagły upadek tak długo obowiązujących instytucji Matrixa i nagła pobudka ludzkości nie zdarzyły się 200 lat temu, ani 50, lecz teraz - w wyniku uruchomionych energii procesowych. Rasy kosmiczne zaczynają rozumieć, że gatunek ludzki stworzony na podobieństwo Boga wraca do pełni swej Mocy i jest w procesie transformacji DNA. Mimo to niektóre próbują jeszcze pozyskiwać tradycyjny surowiec: energię ludzkich emocji. Nad ich zrównoważeniem, i nad zabezpieczeniem swego osobistego pola energii - wszyscy będziemy pracować.
      Wreszcie: jak odprawić anioła, którego dotąd zasilaliśmy swymi wezwaniami, modłami, żarliwością, wdzięcznością i energią? Po prostu: tonem stanowczym, mocnym, ale spokojnym i niegniewnym, pożegnać go, na przykład mówiąc:

     ...wszystkim istotom, które wzywałem nieświadomie lub świadomie jako aniołów i opiekunów, i które stały przy mnie, odmawiam dalszego wpływu na mnie i moje życie, i czerpania ze mnie energii. Odejdźcie, taka jest moja wola.
     ...a ponadto warto wypowiadać na zasadzie głośnych (i odnawianych co jakiś czas) afirmacji wszystkie świadomie i nieświadomie zawarte umowy i kontrakty z istotami materialnymi i niematerialnymi.
     Słowa i rytuały w tym celu może podyktować intuicja.
     Po tym zaś - nie należy czuć obawy i bezbronności, lecz ulgę wyzwolenia i zadbać o dalszy rozwój świadomości, zdrowia, sprawności, słowiańską samoochronę, życzliwość i wdzięczność w sercu - czyli o zwiększenie swej własnej Lacha Mocy.
     Plejadianie czy Andromedanie nie modlą się do aniołów i nie wzywają ich - najwyżej sami są za nich brani. Uwierz, Rodaku, Wolna Istoto Narodu Lechickiego, że posiadasz wszystkie prawa boże do samostanowienia i pełni wolności swej duszy i ciała. 
    
     Na Naród Lechicki nałożono wyjątkowo silne programy kontroli umysłu, ponieważ posiada nadzwyczajny potencjał odrodzenia (Przedwojnie!), odbudowy, ustalania praw wolności i inspiracji na poziomie światowym. I zgodnie z proroctwami - wstaniemy z kolan i ten potencjał pokażemy.
     Nowa Gaja to nie tylko planeta bez wojen, chorób, biedy, pracy i edukacji z urzędu i przymusu, bez religii i programów kontroli umysłu, i wreszcie: bez płaczu dzieci. To także planeta Wolnej Ludzkości pełnego potencjału, którą tworzyć będą w harmonii i współpracy zróżnicowane rasy i narody ze swoistymi zdolnościami. 
     Każdego z nas zbliża do tego świata każdy jeden odpięty program: religijność, zazdrość, chciwość, materializm, picie alkoholu, jedzenie mięsa, strach przed Wedą (całą wiedzą o prawach Życia na Gai i w kosmosie).
     Czego wszystkim życzymy - bo da się!

     Czcibor i Edyta

     O roli Plejadian w transformacji Gai pisaliśmy już w artykułach:
     Jesteśmy Lachami czy Polakami? Jesteśmy Słowianami czy Sławianami? Wyzwolą nas Amerykanie czy Plejadianie? Część 2: https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2020/07/jestesmy-lachami-czy-polakami-jestesmy_19.html
     oraz - Klatki dla Słowian zostały skonstruowane tysiące lat temu: https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2020/08/klatki-dla-sowian-zostay-skonstruowane.html


 Metatron - archanioł zesłany od Stwórcy czy jednak z Plejad, aby przywołany wolną wolą (!) - wpływać na ewolucję ludzkiej duszy?




Technologia Plejadian umożliwia im wyświetlenie religijnej postaci, floty nad miastem lub jakiegokolwiek innego projektu dla wpłynięcia na wierzenia i działania ludzi:



Te same możliwości holograficzne posiedli iluminaci przygotowujący projekt Blue Beam - zastopowany przez Trumpa i Plejadian:



Plejadiański dowódca Ashtar nawołuje ludzi do rozbrojenia, co nie rezonuje z kosmicznymi prawami Wolnej Woli i samodecyzyjnością gospodarzy Gai:



Statki Plejadian często kryją się za osłoną z nietypowo uformowanych chmur:



Sami Plejadianie zwani też Nordykami, mają onieśmielający - ale i budzący zaufanie i uległość - anielski wygląd...


...gdy tymczasem niezależnie od wyglądu i pokazu możliwości, człowiek, gospodarz Gai, będzie stawać naprzeciw jej gościom pewny swych sił i praw:



Polskiego papieża zainstalowano w Watykanie z taktycznym obliczeniem na dłuższe przetrzymanie Narodu Lachów (i ich Mocy) w egregorze:


Czy człowiek może w spokoju ducha i poczuciu wartości i siły konfrontować się z Plejadianami i innymi przybyszami z "zaawansowanych" cywilizacji? Zapraszamy do interesującego i przełomowego przekazu:



4 komentarze:

  1. Skąd wiadomo, że ludzie mieli więcej niż 2 helisy DNA?

    OdpowiedzUsuń
  2. Znów Słowa, które przynoszą wyzwolenie. Wdzięczność mnie przepełnia.

    OdpowiedzUsuń