Z radością ogłaszam wydanie mojej kolejnej książki, tym razem to zbiór opowiadań. Opowiadania piszę od wielu, wielu lat; zanim powstał Facebook i blog Lechickie Odrodzenie, była to moja pierwsza forma przekazu wobec obserwowanych patologii czy matrixowych ustawień. 
Książka jest pierwszą z serii około tuzina, jakie przygotowuję do wydania w tej konwencji: czarnego humoru, ironii, absurdu, a nawet makabry. Jeśli ktoś lubi style Alistaira MacLeana, Edmunda Niziurskiego czy Rolanda Topora, jest szansa, że sprawię mu akuratną lekturę do kawy i biszkoptów.
Książkę, choć generalnie rozrywkową (a i przewrotną wobec czytelnika), można także rozważyć jako cokolwiek podstępny prezent dla kogoś, kto muruje się wobec prawdy o naszym świecie - nie byłbym sobą, gdybym nie zawarł w treści subtelnych nici wedyjskich. 
Lektura pokaźna, nie na jeden czy dwa zimowe wieczory - 25 opowiadań spisanych na 436 stronach.
Jeśli ktoś miałby chęć zakupić książkę z moim wpisem, proszę serdecznie o wiadomość na Messenger/e-mail (mam w domu 7 egzemplarzy).
Książki są do nabycia na stronie Empiku: https://www.empik.com/machina-szczesliwych-snow-czcibor...
Za pracę nad składem dziękuję Studio Grafpa / https://grafpa.pl/?fbclid=IwY2xjawOv_AZleHRuA2FlbQIxMABicmlkETA3eXJUbU00NnB5aVFsY2Zuc3J0YwZhcHBfaWQQMjIyMDM5MTc4ODIwMDg5MgABHrSUglZsNVI7ds56RrlwFeEaxzg6soYrEwuVWBh2Kekyv8F9APdCEnq1P8Ov_aem_fizlEu_Sb0kSMwJj8QiIBw
Za rysunek tytułowy podziękowania dla Sławka Szerera.
Z błogosławieństwem,
Czcibor i Dobromiła 
Psychiatra i bokser...
Ostatnia Marzanna Lechistanu...
Lądowanie w Lechii...






.jpg)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz