KORESPONDENCJA E-EMAILOWA:
Komentarz dodatkowy: Między Źródłem a neonami zasadzki.
Co robić?
Dopóki żyjemy, opierajmy wszystko na woli Życia. afirmujmy Życie. Odrzucajmy kody niemocy i śmierci. Jednak część dusz opuszcza Ziemię i warto przekazać im radę, która nie wymagając żadnej mitręgi zapewni gwarancję uniknięcia pułapki i rzeczywiste, ostateczne uwolnienie.
Okupanci Ziemi to tylko po części sztuczna inteligencja. Prawdziwie groźna siła to rasy z różnych gęstości i wymiarów, mające zwykle demoniczny charakter. Niezależnie od tego, jak ktoś byłby skłonny definiować zarządców Matrixa, to bezsprzecznie dysponuje on potężną technologią i kontroluje ona wszelkie przejawy Ludzkości, od statusu życia, zdrowia i świadomości po wybory i projekty. Dopóki nie zaczynamy kontrować tego - i uwalniać się - dzięki woli.
Reptoidy kontrolują system reinkarnacji, koło życia i śmierci dzięki technologii operującej zmiennymi częstotliwościami barwy i dźwięku. A ponieważ wywołuje ona nie tylko hologramy i materię, ale także emocje u ludzi - po śmierci ciała dusza, tak sensytywna jak oszołomiona, przestraszona, zagubiona, łatwo może wejść w pułapkę. Idź w stronę światła lub Idź w stronę białego światła to kody zamocowane przez demony i to tak skutecznie, że uwolnione z ciał dusze do tego światła się kierują. Wyjątki się zdarzają, wtedy dusze zaczepiają się w ślepym punkcie nawet na stulecia, czekając na to, aż jakieś medium lub inna świadoma Istota je przeprowadzi. Gorzej, że nawet taka odsiecz nie gwarantuje uniknięcia pułapki. Która działa, ponieważ reptoidy poprzez emitowane efekty dźwiękowe i świetlne - a precyzując: częstotliwości - działają na ukierunkowane emocje u przejmowanych dusz. Potrafią zatem wywołać wzruszenie, pokorę, wdzięczność, urzeczenie, olśnienie, poczucie winy i błogostan. I hologramy pięknego świata, który czeka na, jeśli tylko wyrażą zgodę... Albo obrazy krewnych, którzy jakoby czekają po drugiej stronie świetlnej bramy.
Jest to tym bardziej skuteczne, że dzięki stosowanej technologii operującej częstotliwościami owi drapieżcy mają wgląd w przeszłe życia i doświadczenia każdej poddającej się sztuczkom duszy; poznają zatem jej i dobre, i niegodne czyny, słabości, lęki i pragnienia. Dzięki temu mogą nakłonić taką duszę do korzystnego dla Matrixa programu życia. Może to mieć różny charakter, w zależności od potencjałów Istoty Ludzkiej - kuszenie cyrografem sławy i bogactwa lub ultimatum "będzie ci odpuszczone, jeśli w nowym życiu trochę pocierpisz, a przez cierpienie i ból nabierzesz mądrości".
Ponieważ jesteśmy wychowani-zakodowani w postawie pokory i niemocy wobec Siły Boskiej, nawet jeśli instalowanej i zwyczajnie diabolicznej, przez całe tysiąclecia napędzaliśmy ten zmyślny mechanizm niewoli. Prawie perpetuum mobile...
Prawie, bo świadomość i wola zmieniają wszystko i z tymi środkami każda dusza, która opuści obecne ciało, będzie mogła opuścić i ów cykl wyzysku. Podkreślamy wolę jako energię decydującą. Wola, szczególnie wyrażana dźwiękiem, Słowem - to fraktal Źródła. To fraktal boskiego kreowania. Dlatego nawet silne demony mają z tym problem. I dlatego cała mechanika Matrixa opiera się na nieświadomości.
Wola działa mimo strachu. Interakcja z Istotami Demonicznymi może przerazić i nic w tym dziwnego, bo nie dość, że dziś funkcjonujemy i wyzwalamy się, obciążeni gąszczem programów i kodów stymulujących strach, to z nie mniejszą siłą działa na nas bilans traum osobistych, rodowych i narodowych. Ten bilans jest u Lachów wyjątkowy i też nie ma w tym przypadku.
Niezależnie od tego, czy, co, kto i jak bardzo wywoła w nas lęk, zawsze wyrażajmy stanowczo, głośno, z determinacją swoją wolę.
Wola jest decydująca także w "zaświatach". Niektórzy proponują, aby w przypadku opuszczenia ciała (o ile jest definitywne) kierować się w stronę białego światła, inni polecają zignorować białe światło reptoidów i poszukać żółtego, a jeszcze inni odwrócić się od światła i podążyć w ciemność. My czujemy, że jedyną drogą pozwalającą uniknąć zwiedzenia jest skorzystanie z najwyższego daru Źródła: woli i Mocy Słowa. Oderwijmy wzrok od światła - a poczujemy natychmiast zmianę, jakby puściły liny trzymające nas na uwięzi. Zacznie też wracać wewnętrzny spokój. I głośno wyraźmy wolę, dobierając słowa do intencji. W tym właśnie bowiem momencie jesteśmy Kreatorami w pełni, możemy dokonać każdego wyboru. Możemy swoją wolą przeniknąć całe Uniwersum. Najprościej jest naturalnie wyrazić Słowem Mocy powrót do Źródła:
Ja, wolna dusza, kieruję się teraz do Źródła, niech przyjmie mnie Źródło, z którego powstałem, Źródło, którego fraktalem jestem, Źródło Wszystkiego.
Taka jest moja wola, dziękuję.
...lub jeszcze inaczej. Albowiem spontaniczny, intuicyjny głos każdej duszy zawsze będzie ponad szablonami.
Tak wyrażona wola natychmiast usuwa fortele z naszej drogi, natychmiast przenosi nas do Źródła, a tam możliwe jest wszystko: ponowne złączenie się w Jedni lub błogosławieństwo dla życia i doświadczeń w nowych światach nowych wymiarów... lub dla powrotu do zielonych wzgórz i lasów dębowych Lechii, do Rodu, który duszę rozpozna i przyjmie z radością, i który to Ród wspólną pracą rąk i serc odbuduje swój i innych dobrostan...
Teraz na Ziemi, później na Ziemi i gdziekolwiek indziej - żyjemy wiecznie w Mocy i błogosławieństwie Źródła.
C. i D.
Ilustracje ze stron: https://pngimg.com/image/35645 , https://www.cuded.com/surreal-digital-art-by-jeffrey-smith/ .
Nasze artykuły w dziale bloga Samoochrona a Siły Ciemności: http://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/p/samoochrona-siy-ciemnosci.html
Książki Czcibora Ja, Lach i Lach do Lacha dostępne na stronie: https://ridero.eu/pl/books/ja_lach/