W Kraju mamy rzecz poza kontrolą: liczne osadnictwo grup narodowościowych, których część żyje z nami dzięki akceptacji Narodu, a nawet wspierała nasze sprawy obronne - część jednak zaległa w wyniku cichej, spiskowej inwazji i sabotażu chazarskich władz. Jeśli Lach nie trzyma w ręku buławy na własnej ziemi, niczego w istocie nie kontroluje, szczególnie kwestii strategicznych. Za ten stan odpowiada status państwa podbitego i poddanego wyrachowanej kontroli. Lechistanem władają obcy - Chazarowie i masoni. Jest ich wystarczająco wielu, by dzięki przejęciu mediów, ratuszy i instytucji, mogli nie tylko szachować Naród gospodarzy, ale też manipulować jego przekonaniami i wyborami.
Nie jest jednak ich tak wielu - by zlikwidować biologiczną siłę Polaków w chwili próby i zjawisko czegoś ponad stan pojmowania wroga: możliwość Pospolitego Ruszenia.
Chazarom przede wszystkim, oprócz słowiańskich cech Lwa - siły, dumy, niezłomności i szlachetności - brak duchowości jako takiej, i to już samo w sobie skazuje ich na upadek w czasach tak mocnych energii transfomacyjnych. Tu i okultyzm nie pomoże, ani desperacko wysilone operacje zrzucania husarii z kolan dzięki środkom niszczącym ciało i umysł (na przykład masowym szczepieniom). Ten czas się kończy i nawet sami Chazarowie to wiedzą.
Co zatem oznacza to dla ich dalszych działań taktycznych?
Część z ludności chazarsko-żydowskiej nie wykonała żadnych czynów przeciw życiu, zdrowiu i mieniu Gospodarzy, i w związku z wyrozumiałością i życzliwością tychże, być może otrzymają zgodę na kontynuowanie życia na ich ziemi. O tym - jak o wszystkim - będzie decydować Naród, a nie parlament (do rozwiązania). Jednak tysiące obecnych w Kraju Chazarów odpowiadają za działania okupacyjne, manipulacyjne, szykanujące, upokarzające, wreszcie przeciw mieniu, zdrowiu i życiu Polaków. Mimo że mogli powstrzymać się od tego odpowiednio wcześniej, do końca, jak to bezduszne, zaprogramowane, lub oddane Szatanowi istoty, ciągną swoją wojnę z Wolną Słowiańszczyzną. Tym samym zapisują swój los zgodny z takimi zasługami. Lechici bowiem odbiorą swoje ratusze i sądy, i nie ma od tego odwołania.
Przy całym sprycie i cynizmie chazarskim ich taktyka przetrwania jest bardzo rozciągnięta. Wielu zwyczajnie wdziało stroje lechickie, wstępując do internetowych lub fizycznych (lokalnych i ogólnokrajowych) związków patriotycznych i słowiańskich. Służy to przetrwaniu, lecz zarazem tradycyjnie wiąże się z żądzą utrzymania Lachów pod kontrolą i manipulacją na tyle, na ile będzie to tylko możliwe.
W zakres tej taktyki wchodzą próby masońsko-chazarskie przejmowania lokalnych związków, stowarzyszeń, grup patriotyczno-lechickich pod "większe opiekuńcze ramię" liczniejszych organizacji. Oznacza to zatem pułapkę, nawet jeśli niekoniecznie organizacyjno-finansowo-polityczną, to na nie mniej istotnym poziomie duchowo-energetycznym. Trzeba to mieć na uwadze, bo system nigdy nas tego nie uczył (nie ujawniał po prostu): wszelka zależność "pod" (kimś/czymś) to zawiązanie liny, która uzależnia, może ciągnąć energię i wpływać na energetykę i mentalność, na siły duchowe i sprawcze naszej grupy, organizacji, związku.
Polacy nie muszą iść po wyzwolenie pod jednym logo. Lachy mogą - ale nie muszą stać się członkami jednej partii/stowarzyszenia słowiańskiego, niezależnie jak efektownie okraszonego symbolami rodzimymi. Polacy mogą nieść Lechickie Odrodzenie lokalnymi siłami i organizacjami - ważna jest współpraca, decydujące jest zjednoczenie mentalne i duchowe. Jak już pisaliśmy, nowa era buduje się nowymi procesami. Dziś wyzwolenie oraz Moc Wolnego Lechistanu budują się lokalnymi ogniskami Pobudki. Komórki tworzą całość. Zmiany i reformy planety i jej narodów przychodzą z zewnątrz, lecz tak samo oddolnie, we wszystkich regionach, lokalnych punktach - i tak samo w myśli i osobistej kreacji każdego wolnego człowieka. Ta całość zakopuje stary świat i sprowadza nowy.
Oznacza to zatem, że Lechici mogą ewoluować i budować nowe zgodnie z własnymi wyborami, odczuciami, statutami, czynami - i każdy prawdziwy Słowianin, Rodak szanujący Rodaka, to zrozumie, poczuje i przyjmie. Jeśli jakieś propozycje przygarnięcia "pod skrzydło" będą natarczywe, a odmowy przyjmowane z rozdrażnieniem, to powinno budzić czujność i de facto: upewnienie w swym odczuciu. Lach zawsze powinien iść za intuicją, i nie ma obowiązku wspierania żadnego projektu, niezależnie od zdobiących go patriotycznych etykiet, jeśli mu coś (program, ludzie, zarząd) nie rezonuje. Po prostu.
Nikt z zewnątrz nie ma prawa wnosić poprawek w nasze projekty narodowe.
Niektórzy potrafią odróżnić Lacha od Chazara po rysach twarzy, po genotypie, inni intuicyjnie, jeszcze inni nadal wchodzą w pułapkę, która sabotuje ich dotychczasowe osiągnięcia (liczne przykłady zdegenerowanych grup, a nawet partii). W rzeczywistości klucz do rozpoznania nie-Lacha jest prosty. Lach jest życzliwy - nawet odmowę przyjmuje ze zrozumieniem, bo wie, czym jest wolność sarmacka, aryjska, duchowa. Krytyczność, uszczypliwość, nieżyczliwość to nie są cechy słowiańskie, to cechy chazarskie. Coraz więcej projektów polskich będzie nierozerwalnie związana z duchowością i świadomym ujmowaniem energii. Chazarowie z uporem milczą w tej kwestii, trzymając się systemowych, fizycznych definicji wszelkiej działalności. Nic dziwnego: uświadamianie Słowian w ich Mocy i rytuałach energetycznych nie leży w ich interesie. To tak, jakby Sithowie gromadzili kandydatów na rycerzy Jedi w kontrolowanych akademiach i uczyli ich wszystkiego, tylko nie władania energiami, pojmowania i uwalniania Mocy, walki na miecze świetlne. Bo też w pełni uwolniony potencjał Słowian przerasta takowy u ras hybrydowych, niezasilanych duchem boskim.
Kiedy Lach słucha Lacha, może wyrazić swoje wątpliwości i sugestie, zasadniczo jednak mówiąc to, będzie brzmieć i wibrować życzliwie. Farbowany lis będzie rozdrażniony i krytyczny wobec niezależnego projektu. Przykład: krytyczna ocena możliwości, formy działania i dokonań danego polskiego stowarzyszenia. To wskazać może zmanipulowanego, myślącego systemowo Rodaka - ale też podstawionego sabotażystę. Słowianin ze swej natury jest dobroduszny i uczynny, życzliwy: wyjściowo widzi zalety, a nie wady, czuje radość z każdej narodowej inicjatywy, widzi sens, pożytek i podwaliny czegoś większego w najmniejszej inicjatywie. Gdzie tu miejsce na krytyczność, pomniejszanie, negowanie Wolnego Wyboru Ewolucji?
Stowarzyszenie oparte na prawie naturalnym jest niczym innym, niż prawdziwym, realnym związkiem Wolnych Lachów. Dla masonów i Chazarów podesłanych w zamiarze przejęcia lokalnego ogniska Pobudki - będzie to "żadne stowarzyszenie", "nie rejestrowaliście się urzędowo", "nie ma was". Jeśli ktoś tak zakomunikuje, przychodząc z ofertą współpracy lub opieki, sprawa jest jasna. Nie rozumie - lub udaje, że nie wie. Wszyscy jesteśmy wolni, a podlegamy rzeczywiście tylko naturalnym prawom boskim.
I niezależnie od tego - Wolny Człowiek, czy to Polak, czy Islandczyk, czy Amerykanin, rozumie, czym jest autonomiczna droga ewolucji, kreacji, poznawania, każdego innego Wolnego Człowieka, Wolnego Stowarzyszenia, Wolnego Narodu. Wolne Komórki są decydujące o statusie planety jako wolnej. Do takiej planety właśnie w przyspieszeniu zmierzamy. Kto tego nie zrozumie, nie odegra żadnej roli. Kto sabotuje - odpadnie.
Pamiętajmy, że każdy, kto sabotuje prawa, dobra i godność Lechitów, sabotuje trwałość i bezpieczeństwo Rodzin i Dzieci, sabotuje Wolność Ludzkości. Jest zatem antyboski. Zatem - jest satanistą. Nie mamy obowiązku pobłażać i ustępować satanistom. Mamy obowiązek chronić przestrzeń, w której rodzą się nasze polskie dzieci.
A co z Rodakami, którzy bywają opryskliwi, zawistni, natarczywi, czepliwi, nieżyczliwi? Oczywiście nie każdy gbur i rabuś jest Chazarem; pewna ilość Polaków dała się omamić i tkwi w programach blokujących tak ich cnoty rasowe i narodowe, jak osobisty wielki potencjał. To wszystko jednak zaczyna się rozpuszczać. Różnice między etyką Słowian, a ich okupantów stają się coraz bardziej widoczne. Przykład, niczym mosiężny dzwon Pobudki, to restrykcje "covidowe" nielechickiej administracji. Taki wskaźnik należy czujnie przenosić na pola lokalnej i osobistej interakcji. Ktokolwiek przyjdzie z dobrymi intencjami - będą odczuwalne. I tak samo z intencjami fałszywymi. Natomiast każdy, kto potrafi już odróżniać Chazarów, widzi jakie cechy dominują w ich zachowaniu i przekazach: zuchwałość, pogarda, szyderczość, czepliwość, roszczeniowość, władczość. Kompletna antysłowiańszczyzna.
Jak poznać z kolei, czy jakiś związek lub stowarzyszenie o charakterze słowiańskim dało się zwieść i poddać kontroli sił zewnętrznych? To także jest proste: Wolny Słowianin nie zna strachu i ograniczenia; sięga zatem z odwagą, pragnieniem i zapałem po każdą Wedę. Jeśli jakaś grupa odrzuca starożytne dokonania naszego Narodu, odrzuca duchowe przekazy przodków sprzed tysięcy lat, odrzuca szerokie, prawdziwie wedyjskie spektrum poznawania, obejmujące kosmos, czakry, wiedzę o energiach, istotach demonicznych i innych wymiarach, jednocześnie podtrzymując podręcznik sfabrykowany przez babilońskiego i masońskiego okupanta - to gdzie tu jest wartość narodowa i duch Słowiańszczyzny?
Proces oczyszczania i odbudowy Kraju i jego potencjałów jest odpowiedzialny: dlatego każda najmniejsza grupa, lokalne ognisko, mają prawo do trzymania ścisłych słowiańskich reguł wzajemnego traktowania. Osoby judzące, wyśmiewające, oczerniające, nietaktowe, straszące lub zbijające zapał swym przekazem - powinny być natychmiast usuwane. Jeśli są trollami, grupa tylko zyska na Mocy i trwałości, a ludzie na pozytywnych wibracjach. Jeśli są Rodakami, wrócą, kiedy uwolnią się ze swoich programów. W tej kwestii, mimo naturalnej dobroduszności i wyrozumiałości, warto być twardym, a nawet surowym (jak to zawsze przodkowie traktowali najeźdźców i niszczycieli wolności). Wróg stosuje taktykę spalonej ziemi: wie, że dni są policzone, że ustąpi, i zażarcie zabiega o pozostawienie po sobie jak największej liczby zwaśnionych, rozżalonych i zaciętych Lachów. Na to mu nie pozwolimy.
Dziś odczucie skłóconego Narodu i antyrodzinnego charakteru urzędów jest tak powszechne i dominujące, że przygnębia i osłabia wiarę. Będzie to wprost zadziwiającą i budzącą euforię niespodzianką, jak szybko pójdą nam Lachom projekty naprawy, uzdrowienia, wzbogacenia, powszechna życzliwość, poczucie ochrony i wolności - kiedy Chazarowie i masoni odpadną od wszelkich instytucji i mediów.
Jeszcze nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że największą tarczą naszego Narodu jest wzajemna życzliwość. Wkrótce okaże się, że stanowi o Mocy każdego osobistego, rodowego i narodowego projektu.
Lechistan zostanie odbudowany.
Czcibor i Edyta
O sabotażu chazarskim dotyczącym między innymi patriotycznych forów na portalu Facebook pisaliśmy w artykule Oczyszczanie forów, stowarzyszeń, partii i przestrzeni lechickich z chazarskiego sabotażu: https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2020/01/oczyszczanie-forow-stowarzyszen-partii.html
Życzliwość i wdzięczność stanowią o Mocy każdego osobistego, rodowego i narodowego projektu:
Sława 💪 zgadzam się w 1000% tak na marginesiejakiś czas temu nazwano mnie hazarem. Czy oni sobie też tatuują Sławiańskie symbole ?
OdpowiedzUsuńWitaj, Chazarowie sięgają po wszelkie środki, które pomagają im w zamierzeniach, z Wed Słowian jak najbardziej też. Więc niektórzy mogą i sięgnąć po tatuaż, ale raczej "niższy rangą" poziom, przy czym nie każdy dziś ma znajomość na temat swego DNA tak naprawdę... Chazarowie kontrolujący nasz Kraj podpierają się okultyzmem.
UsuńNiektórzy nazwają Hazarów Syjonistami (nie mylić z Semitami) Czy słusznie?
UsuńDziękuję za kolejny cudowny artykuł
OdpowiedzUsuń:-))
UsuńPostanowiłem pokazać tu mój list który był usuwany na faceboku choć niektóre kwestie już czuje inaczej to jest to idealny przykład jak zostałem zmanipulowany będąc DJem przez okupanta chciał bym pomagać swoimi umiejętnościami wolnych słowian lecz wszędzie ograniczają mi zasięgi i nie mam pewności już kto kłamie a kto chcę szerzyć prawdę, proszę wolnych ludzi o kontakt ze mną chętnie porozmawiam i będę was wspierał mam duże możliwości techniczno psychiczne i nie chcę siedzieć z tym sam oto list który się tu nie mieści a ostał się tylko na koncie jakiegoś niepoczytalnego człowieka pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/synbogajahwe/posts/10224720662427506
Bądź cierpliwy i generuj spokój. Przyjdzie czas, że każdy lechicki talent znajdzie swoje ujście.
UsuńBardzo proste rozróżnienie : po owocach ich poznacie.
OdpowiedzUsuńLechici są szlachetni, uczciwi, wielkoduszni, mądrzy, życzliwi, pomocni, empatyczni, dążący do Dobra, odważni, szczodrzy, gościnni,pełni godności, wierni, prostolinijni, kochający Prawedę i swoje dzieci. Ci inni są dokładnie zaprzeczeniem tych wartości na całej linii. Jak rozmawiasz z prawdziwym Lechta, Ariem czujesz dobra Energię , która on/ona emanuje, chazar wysysa dobra Energię. Jak się w czyimś towarzystwie czujesz, to już wiesz z kim masz do czynienia. Niestety, wielu Słowian Ariow Lehitow zostało zmanipulowanych przez chazarstwo. Przebudzenie się zaczęło i postępuje... Bardzo dobry artykuł. Dzięki wielkie 🙏 niech idzie w Swiat❤️
... i bardzo dobry komentarz, mógłby iść przez Internet jako szybki, a treściwy przekaz dla Rodaków! Sława. :)
UsuńCzcibor fakty są takie że Pol niezłe wałki z ludzi robił. Żaden z niego Lehita i tylko szkodzi dobremu imieniu Suwerenów Rzeczpospolitej. Bo tu jest w Nas siła. Wszystkie informacje na stronie ariowie.org są wiarygodne a sprawa jest przestrogą dla innych podobnych organizacji.
OdpowiedzUsuńSława !
Ten Pol nigdy nie wzbudzał mojego zaufania. Nie potrafiłam nigdy obejrzeć np. jego filmu w całości przez jego sposób bycia, wysławiania
UsuńŻydzi to wrogowie Narodu Lechickiego od zarania dziejów! 1325 rok - w Kielcach doszło do pogromu POLAKÓW zorganizowanych przez RABINÓW tamtejszej żydowskiej grupy przestępczej. Oczywiście pogrom jest zatuszowany i jego historia o nim nie jest nauczana w szkołach.
OdpowiedzUsuńA to może podaj w takim razie TWOJE źródła tej wiedzy? Bo ja nigdzie nic nie mogę znaleźć o tym rzekomym pogromie... Skoro podajesz taki kontrowersyjny fakt, to warto byłoby go udowodnić.
UsuńEhh ci omamieni ludzie. Wam to się podaje FAKTY i PRAWDĘ przed nos, a wy dalej nie wierzycie. Jestem Polakiem z czystej krwi i kości. Wszyscy moi przodkowie kilkanaście pokoleń wstecz to dumni Polacy. Jeśli nie wierzysz Polakowi, który szczerze walczy o PRAWDĘ, to wolę nawet nie pytać cię o przodków, bo jeszcze wyjdzie gwiazda dawidowa szatańska na wierzch... Co ty chcesz tymi pytaniami osiągnąć?? Żydzi zadają podobne pytania, bo w swej złośliwości i pogardzie wiedzą, że wszelkie źródła usunęli, żeby zatuszować zbrodnie!
UsuńTak jak myślałem. Nie odpowiesz mi, bo albo zrozumiałeś PRAWDĘ, albo uciekłeś z podkulonym, żydowskim ogonem, bo wiesz że nie dasz rady manipulować Lachami na tej stronie.
UsuńPiękne słowa. Nadchodzimy ze wszystkich stron.
OdpowiedzUsuńTo obwieszczenie wywołuje dreszcze. 🔥
UsuńNo i oczywiście dodam jeno że istoty człeki uduchowione Lahy zawżdy odczuwają ich upadłych synów khazarow żydowskich wężowego plemienia kainowego po ich osobowości aurycznej specyficznej ochydnej podlej złej niskiej ich rasie jak i naturze ich bycia gdzie słowa tego nie wyraża dokładnie li zmysły nadnaturalne które posiadamy w swobie nasze przymioty dary DNA to potwierdzają kim są istotnie ci szatanisci lucyferjanie synowie Bala i.. gdyż to już widać i czuć ##
OdpowiedzUsuń