W czasie, gdy krajowe media donoszą o odwróceniu tendencji do trzebienia drzewostanu na obszarach miast (rewitalizacje, betonowanie rynków, kapitulanctwo przed deweloperami) - gnieźnieński prezydent, urząd i instytucje pozostają w zacofanej i antysłowiańskiej strategii.
Lista nietrafionych projektów/strat architektonicznych i przyrodniczych w Gnieźnie za kadencji prezydenta Budasza jest długa i będziemy do niej wracać w publikacjach.
Tym razem kolejny projekt oburzył mieszkańców ulicy Witkowskiej, gdzie pod topór idą wieloletnie, duże, dorodne, zdrowe drzewa.
Systemowi urzędnicy nie potrafią pojąć podstawowej zasady podchodzenia do projektu, obowiązującej na całym świecie i respektowanej tak przez odpowiedzialnych projektodawców, jak przez zleceniodawców i urzędników:
KAŻDY PROJEKT WYJŚCIOWO MUSI SZANOWAĆ AKTUALNY STAN PRZYRODY ORAZ OPINIĘ LOKALNYCH MIESZKAŃCÓW
Gdyby stosowano obie powyższe zasady, Gniezno uniknęłoby nieudanych, obniżających prestiż projektów (dworzec PKP, fontanna na Rynku, Plac Teatralny, browar na Grzybowie, utrata basenu otwartego) i mnóstwa wyciętych drzew w znakomitym stanie.
Polityka nasadzeń drzew, prowadzona przez urzędy, z satysfakcją głoszona przez prezydenta czy niektórych radnych, nie może być w takich okolicznościach zadowalająca i daje wrażenie zasłony dymnej. Trzeba bowiem wciąż podkreślać, że nasadzone drzewa osiągną pełny stan za 10-30 lat, i są darem (cennym) dla kolejnych pokoleń, podczas gdy wycinane obecnie drzewa stanowią aktualne dobro nas wszystkich, w tym osób starszych wiekiem.
Nie popieramy ani wycinki, ani wyróżniania pojedynczych drzew tytułem "pomnika Przyrody", ponieważ w słowiańskim i obywatelskim duchu uważamy każde jedno drzewo w mieście za okaz Przyrody i naszą wspólną wartość.
Zwracamy się z apelem do mieszkańców Gniezna, aby organizowali lokalnie (ulicami/osiedlami) swój obywatelski nadzór nad drzewostanem, a podejmowane akcje wycinki drzew zgłaszali mediom i urzędom oraz straży miejskiej, robiąc jednocześnie dokumentację fotograficzną.
Jednocześnie apelujemy, aby taką dokumentację lokalnego stanu drzew wykonywać także teraz, prewencyjnie.
Do władz miasta i Zakładu Zieleni apelujemy o zaprzestanie wszelkich wycinek i odrzucanie projektów tak deweloperskich jak miejskich oznaczających ubytki w Przyrodzie.
Sugerujemy także zakup lub wypożyczanie samochodowej przesadzarki drzew (jaką dysponuje na przykład Trójmiasto).
Apel o lokalną pieczę nad Przyrodą rozszerzamy na wszystkie miasta polskie. Chrońmy swe dobra, Rodacy.
Stowarzyszenie Lechistan Gniezno i Gniezno-Fakty-Interwencje
Zdjęcia i inne materiały dotyczące niszczenia Przyrody i wycinki drzew na obszarze Gniezna prosimy nadsyłać pod adres mailowy ametyst555@gmail.com
W ramach lechickiej kampanii chroniącej Przyrodę, prowadzonej od roku 2018, pisaliśmy:
Wezwanie wszystkich Lachów do kampanii dla zakończenia koszenia miejskich traw i wycinania drzew: https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2020/05/wezwanie-wszystkich-lachow-do-wsparcia.html
Kampania dla zakończenia koszenia traw miejskich i wycinania drzew: rozmowa z pracownikiem gnieźnieńskiego Zakładu Zieleni: Kampania dla zakończenia koszenia traw miejskich i wycinania drzew: rozmowa z pracownikiem gnieźnieńskiego Zakładu Zieleni
Westernizacja umysłów, a stosunek Lechitów do trawy: http://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2018/04/westernizacja-umysow-stosunek-lechitow.html
Zdjęcia z obecnej wycinki drzew przy ulicy Witkowskiej w Gnieźnie:
Wykonawcy chodnika przed Zespołem Szkół w Pobiedziskach wykonali łuk, omijając brzozy - co jeszcze nie jest to oczywistą praktyką w Kraju Lachów:
Każdy projekt nowej ery powinien zaczynać się od zagwarantowania nienaruszalnego statusu Przyrody...
...a jeśli jest to rzeczywiście niemożliwe, drzewo nadal można uratować. Poniżej przesadzarka w Gdyni w akcji, jakiej dotąd w Gnieźnie nie widzieliśmy:
ZMIEŃMY SYSTEM WSPÓLNYM LOKALNYM I NARODOWYM POSPOLITYM RUSZENIEM DLA PRZYRODY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz