Wobec niezmiennego corocznego ścisku serca w chwili połączenia z Powstańcami Warszawy - przypominamy artykuł z VII Lechickiego Przeglądu Tygodniowego...
Powstanie Warszawskie nie ma sobie
równych w skali świata i Powstanie to każdy patriota polski nosi
wszczepione w serce, a patrioci z bratnich narodów słowiańskich szczerze
hołdują. Gdy spojrzeć na dzieje Lachów, to
znajdzie się w nich wiele kuriozalnych w skali planety i kosmosu aktów
poświęcenia, męstwa i szlachetności. Po ujawnieniu wymazanych wojen
resetowych będzie ich jeszcze więcej, w tym wspólne w przymierzu Lachów i Rosjan, mężne odpieranie satanistycznych napaści na ziemie Słowian.
Powstanie Warszawskie, osadzone w grobach najlepszych synów i cór
Lechistanu, pozostaje żywą wibracją i tęskną pieśnią nas wszystkich,
urodzonych kawalerzystów wolności. Okrucieństwo wroga,
cynizm tak zwanych sojuszników, i masońską targowicę dowódców, którzy
zatwierdzili zagładę najjaśniejszego miasta Europy, i jego duchową elitę
aryjskich wojów, wyjaśnialiśmy już między nami Rodakami nie raz, i
sprawa jest tu tak jasna, jak mroczna zarazem. Natomiast zupełnie
inaczej postrzegamy samych Powstańców, których każdy z nas, Wolnych i
dumnych Lachów, umiłował na zawsze i pochował w sercu z najwyższą
troską jak nieszczęsnych braci i siostry. Powstanie
Warszawy jest gruzowiskiem nie tylko wybitnej architektury, lecz
wybitnego ducha pokolenia Przedwojnia, i jego niespożytej Mocy Twórczej -
pod tymi gruzami zaległ odnowiony duch Lechów sprzed wieków i
zadziwiające zdolności i plany odtworzenia w Europie niezrównanej
gospodarki, kultury i siły militarnej.
I to dlatego - największe skupione siły zła, od Chazarów, przez
iluminatów, masonów City of London aż do jezuitów z Watykanu, wydały
wyrok na Warszawę takich Ariów, i taki Kraj niebywałego talentu
rozkwitania.
Dlaczego nasi Bracia, Siostry i Dzieci wyszły w bój tak nierówny 1 sierpnia 1944?
Nie dlatego, że byli naiwni i porywczy, choć cechuje to dobrodusznych Słowian. Wyszli,
ponieważ uzbroił ich aryjski duch umiłowania wolności. Każdy Wolny
Lach, nawet bez konia, od narodzin po śmierć, szarżuje w swej duszy po
wolność.
Powstańcy Warszawy wyszli przeciw najeźdźcom, ponieważ byli
wojownikami stolicy - a być wojownikiem stolicy, to mieć jej obowiązki.
Każdy z nich zatem miał przekonanie, że wyzwalając stolicę, wyzwala całą
Ojczyznę.
Powstańcy stanęli do walki, ponieważ wolna dusza polska nie poddaje się nigdy. I
gdyby takie Powstanie rozruszać w każdym innym polskim mieście, to w
krótkiej chwili walczyliby wszyscy ich mieszkańcy, złączeni tym samym
niepokornym duchem i czymś, co niezwykle łączy pospolite ruszenie
Lachów: entuzjazmem.
Powstańcy Warszawy stoczyli bój po to, by jego przekaz nigdy nie zginął.
I choć przegrali na gruzach tę walkę, przekaz przetrwał w naszych
sercach, tam, gdzie przyjęliśmy ich wszyscy: Lach nigdy nie odda prerii
wolności, którą Stwórca zasiał mu w sercu. A skoro tak, to nigdy też
nie odda wrogowi swego Domu.
Przekaz, tak wyjątkowy i mocny, dotarł też do naszych
przeciwników i tkwi w nich do dziś (dlatego przeciw nam mobilizują
wszystkie środki): Słowianie stanęli na
powierzchni planety, aby gwarantować jej Równowagę, a ich straż
frontalna, Lachy, aby pokazać ich uporczywą wobec tej sprawy lojalność i
najwyższą bitność i niezłomność.
To właśnie było aryjskim wiatrem wolności, który w porywie woli,
dumy, odwagi i entuzjazmu wyprowadził warszawiaków na barykady 1
sierpnia. Nigdy nie oddamy tego przekazu.
Dziś na tę sprawę, mimo żalu i gniewu, spójrzmy jasno i
spokojnie. Żadnych powstań, wyburzeń i holokaustów już nie będzie. Duch
poległych Warszawiaków nadal nas niesie, podtrzymuje w demonstrowanej
woli niepodległości, i niesie - lecz nie do walki już, a naprawy Kraju i
przywrócenia praw naszych.
Lach do Lacha, siła w nas.
Czcibor i Edyta
Ilustracja: Obrońca Rodu poległ, a
jego syn sięga po miecz i przejmuje obowiązki ochrony bliskich i
wolności. Duch wolności jest wszczepiony w duszę aryjską niczym
błogosławieństwo Stwórcy. Dlatego w wyzwoleńczych zrywach polskich, i w
Powstaniu, nawet dzieci wychodziły w bój z radosnym entuzjazmem i
naturalnym poczuciem powinności i samospełnienia.
Ilustracja po prawej ze strony Smyk https://www.smyk.com/porady/ksiazki-dla-dzieci-o-powstaniu-warszawskim,10903.html
O Powstaniu Warszawy pisaliśmy także w artykule Tak, Polacy są wybranym Narodem. Tak, Lechici są wyjątkowym Narodem: https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2019/05/tak-polacy-sa-wybranym-narodem-tak.html
Powstanie Warszawskie zostało przewidziane, sprowokowane i zaprojektowane jako holokaust siły duchowej i kreacyjnej lechickiego trzonu i zarazem satanistyczny rytuał wielkiej mocy traumatyzującej Naród Lechicki. Nie zabiło jednak aryjskiego ducha wolności - bo nie da się anihilować boskiego źdźbła posianego w duszach ludzkich.
Cześć i Chwała Słowiańskim Bohaterom Lachom i Laszkom !!!
OdpowiedzUsuńPo roku nieobecności stwierdzam że multi kulti idzie pełna parą.
arabów i czarnych co raz więcej.
Nasi przodkowie walczyli o to by nie było tutaj najeźdźców, a teraz jest ich bardzo dużo i to bez żadnych problemów .
Pragnę by Polska była Lechicka By Lachy i Laszki się w końcu wybudzili ze SNU i zaczęli walczyć o swoje, bo jest to wojna genetyczna!!!
Pozdrawiam Ciebie Czciborze i Twój RÓD!
PWS Montaż Filmów 💪
Pozdrawiamy Ciebie, Słoneczny Woju! :)
UsuńMulti-kulti się sparaliżuje, bo podnoszenie wibracji - a jest to nieuchronne - doda Mocy włodarzom, a gości zahamuje w niezdrowych zapędach. Transformacja nam sprzyja - ponieważ sprzyja przywracaniu Praw i Harmonii.
Widocznie Czcibor nie ma problemów z rasizmem i ksenofobią w komentarzach... Porównywanie dzisiejszych imigrantów do nazistów jest po prostu obrzydliwe i niezgodne z gościnnością...
UsuńNikt nie porównuje. To, że się krytykuje na przykład zabijanie, to nie znaczy, że nie można krytykować złodziejstwa itp. Lista czynników antynarodowych jest długa. Napływ migrantów został zaplanowany w celu destrukcyjnym. Odpływy i napływy narodów między krainami w obecnych czasach są efektem patologii (spreparowanej) i generują kolejne.
UsuńMylisz sie, bowiem satanizm, to odciecie od Watykanu. Nas zaprogramowali tak, abysmy sami rzucali na siebie zaklecia. Wiedzmy, czyli te, co posiadaja wiedze, zabijali, mowiac, ze paktuja z diablem.
OdpowiedzUsuńPrzodkowie mowia i ucza, aby chwala byla po wsze czasy...
To, co wyprawiaja el i ty to tzw. samocenzura, podobnie jak i anty sem i ty z m. Polega to na tym, zeby jakies haslo/wiedze poddac negatywnej energii, aby obrzydzic komus poznanie czegos. To samo z swa styka, ktora "przejeli" i zmienili wyglad oraz energie na (s) zisci, aby ukryc stworzenie nie majacego poczatku, jak i konca wszechswiata, co dobitnie ppkazuje ten symbol.
OdpowiedzUsuńRzadzacy tego swiata pobieraja energie od nas, Bogow, aby trwac w tej gestosci.
Tak samo jest z przeklenstwami. Ludzie sa zaprogramowani na ich negatywne odbieranie, zmienianie tej energii w negatyw. Prosty przyklad, pierdole oznacza pierny, czyli gleboki dol...
Zdecydowanie warto harmonizować i łagodzić język. To, że telewizja zaprogramowała Polaków na chamstwo i wulgarność (i drapieżną tonację), to jedna z wielu udanych operacji taktycznych przeciw Mocy Narodu.
UsuńGościnność powinna być tak samo serdeczna, jak rozważna. Nigdy sprzeczna z zachowaniem Równowagi, ochrony Dzieci i kobiet, i z uprzywilejowaniem Gospodarzy i ich praw i obyczajów. Widzisz takie coś w krajach Zachodu?
OdpowiedzUsuńUter i cała reszta!!!!
OdpowiedzUsuńJedzcie na zachód posiedzcie tam, najlepiej z rodzinami.
Wróćcie i napiszcie jeszcze raz komentarze.
Gościnność?
Najpierw siebie zacznijmy szanować i załatwmy sprawy tak aby Polacy mieli lepiej niż na zachodzie( jeśli chodzi o zarobki itp) bo na to zasługujemy, po wszystkich wojnach i cierpieniach jakie doświadczyliśmy!!!
Bo jeśli chodzi o mieszanie narodu, to nigdy, do tego nie powinniśmy dopuścić!!!!
Bo jeżeli spytasz turka urodzonego np. W Angli kim jest, to bez zawahania odpowie ze jest Turkiem i jego kraj, to Turcja!!!
Rasizm, to dbanie o swoją kulturę i tradycje, jeżeli wam, to nie odpowiada, to waszym miejscem nie jest Polska Tylko kraj Zachodni tam będziecie się czuli idealnie!!!!
A kim ty jesteś, żeby mnie z kraju wyganiać? Jakiś anonimowy rasista z internetu ma decydować o tym jaka będzie nasza Polska? Rasizm to dyskryminacja ludzi ze względu ich rasę. Traktowanie gorzej ludzi tylko dlatego, że mają odmienną rasę niż twoja. Jeżeli to jest "dbanie o kulturę i tradycję", to ja się boje wiedzieć jaką ty kulturę i tradycję posiadasz
UsuńJak rozumiesz pojęcie dyskryminacji? Bo warto najpierw sobie ustalić, co rozumiemy jako rasizm. Oddanie swej rasie i przekonanie, że mieszanki rasowe są niewskazane dla siły genu, biologicznej i duchowej, i zdrowia w każdym aspekcie - czy to jest rasizm?
UsuńDyskryminacja to zjawisko polegające na niesprawiedliwym i nieobiektywnym różnicowaniu i marginalizowaniu ludzi, ze względu na ich osobistą cechę jak właśnie np.: rasa, przynależność etniczna. Ty Czciborze czy anonim wyżej prezentujecie takie postawy - uważacie ludzi o odmiennej rasy za gorszych, niegodnych nam - "wspaniałym białym ludziom". Bezpodstawnie potępiacie związki międzyrasowe właśnie ze względu na rasę. Ten anonim wyżej to nawet traktuje ich jak jakichś najeźdźców.
UsuńŻadne z użytych przez Ciebie określeń nigdy nie pojawiło się w moim artykule. Uściślam to, co zawsze piszę - mówię nie PROGRAMOWANIU mieszania. Programowanie jest tym, czym jest - PROGRAMOWANIEM. Celem jest rozmycie odrębności ras ziemskich. Pytanie do Ciebie brzmi, czemu nie rozmyć innych gatunków zwierząt? A może każda istota/stworzenie jest wpisana w Wielką Boską Kompozycję Różnorodnych Stworzeń, przy czym każdy gatunek czy rasa mają swoją specyficzną obyczajowość, duchowość, energetyczność, zdolności, miejsce w kosmicznym porządku i kosmicznej ewolucji? Po co to zaburzać, ów boski i fascynujący zamysł? Dla mnie różnice mentalne i duchowe między rasami są widoczne, takie związki są wyzwaniem, pomijam już fakt mutacji, uszkodzeń DNA - nie mniej nie życzę źle takim parom. Staram się nikomu źle nie życzyć, nawet wrogom życia i wolności, oni i bez moich życzeń upadną. ;)
UsuńKluczysz w argumentacji - pomijasz to, o czym tu mówimy, czyli słowiańskich podstawach mądrego rządzenia Krajem i chronienia jego dóbr i Rodów, co oznacza rozwagę podczas podejmowania gości (bo trzeba wziąć pod uwagę ich liczbę, wpływ na ewentualną obronę Ojczyzny, ich duchowość, etykę, tradycje, obyczaje... Jeśli w naszym Kraju nie wolno seksualnie traktować dwunastolatki, albo zarzynać zwierząt tasakami - to jak widzisz ugoszczenie nacji, która takie praktyki ma za nomy? I tak dalej... Priorytet to zachowanie wyraźnie dominującej liczby, siły, roli Gospodarzy. Jeśli to lekceważysz, to potencjalnie dopuszczasz wszelkie skręty ewolucyjne niezgodne z duchem Słowian, weźmy choćby te przykłady wyżej, i statystyki przestępstw migrantów na Zachodzie. Sprawa jest jasna. Gospodarz ustala prawo i normy obyczajowe, jeśli ktoś ich nie przyjmuje, nie ma tu dla niego miejsca. Pamiętaj, że WSZYSTKO JEST KOMPOZYCJĄ REZONUJĄCĄ NA KOMÓRKI JĄ STANOWIĄCE. Nie ma czynu bez następstw. Cudzoziemcy powinni się czuć chronieni i szanowani, kiedy podróżują po Polsce, czy też tu studiują. Nadanie im praw współdecydowania to inna sprawa.
To, co ty nazywasz "programowaniem mieszania", to może być nawet przedstawienie zwykłej pary międzyrasowej w filmie czy telewizji. Czytałem twoje inne artykuły, wiem jakie masz nastawienie. Pytanie do mnie o gatunki zwierząt jest bezcelowe, bo my tu rozmawiamy o bardzo szczególnym, konkretnym rodzajem stworzeń - o ludziach. To co mówisz o mutacjach czy uszkodzeniach DNA dzieje się także w związkach osób tej samej rasy. To nie sama rasa ma tutaj wpływ na choroby genetyczne. Proszę się najpierw dokształcić. Kwestię "duchowe i energetyczne" przemilczę, bo najpierw chciałbym usłyszeć dowody. Co do zdolności, to nie wiem o co ci chodzi. Zdolności to człowiek nabywa w życiu. Co do podstaw mądrego rządzenia Krajem, to częściowo się zgadzamy, bo nie ma tu podstaw rasistowskich.
Usuń"Dokształcanie" masońskimi fałszywkami jednak sobie odpuszczę. Nie po to otworzyłem oczy, by się uwsteczniać. Mieszanie genów wpływa na wszystko, nie tylko na siły, odporność, ale na duchowość i osobowość. Gen to żywa boska materia, tak jak święta Krew - wpuścić w to obiekt nierezonujący to wszcząć mniejsze lub większe uszkodzenia. Ja nikomu niczego nie bronię, bo Słowianie z natury ewoluują z wyrozumiałością dla czyichś dróg. Ale nie poprę czegoś, co burzy ład i piękno. Myślisz, że nad czym pracowali Obcy i istoty demoniczne od setek tysięcy lat? Nad upodleniem człowieka, ISTOTY BOSKIEJ. Wzięli się za to od każdej strony, tym bardziej od DNA.
UsuńWielu nieświadomych i ufnych w przekazy systemu (który właśnie szczepionkami degeneruje DNA nabranych ludzi) nadużywa słowa "rasizm". Odsyłam to mego artykułu, "Czym jest rasizm dla Słowian", tam jest wszystko na temat, nic więcej w tym wątku bym tu już nie wymyślił.
Każdy Lach daje Słowo, Radę Narodowi - Ty też możesz. Jeśli widzisz korzystną, pozbawioną zagrożeń strategię przyjmowania obcych grup etnicznych, przedstaw ją nam tutaj, może ktoś poargumentuje. Lepsze konkretne alternatywne koncepty niż branie się za bary z kimś, kto jest patriotą, bo to też taktyka - tylko nie nasza.
Czasem lepiej walczyć i być może zginąć w walce, niz żyć i podłym niewolnikiem być.
OdpowiedzUsuńLepsze jedno lato wolności niż 10 zim niewoli.
Dlatego całą moją preriową duszą rozumiem Ich...
Usuń