2021/07/31

W hołdzie serca... Powstańców Warszawy uzbroił aryjski duch umiłowania wolności

 


    Wobec niezmiennego corocznego ścisku serca w chwili połączenia z Powstańcami Warszawy - przypominamy artykuł z VII Lechickiego Przeglądu Tygodniowego...

       Powstanie Warszawskie nie ma sobie równych w skali świata i Powstanie to każdy patriota polski nosi wszczepione w serce, a patrioci z bratnich narodów słowiańskich szczerze hołdują. Gdy spojrzeć na dzieje Lachów, to znajdzie się w nich wiele kuriozalnych w skali planety i kosmosu aktów poświęcenia, męstwa i szlachetności. Po ujawnieniu wymazanych wojen resetowych będzie ich jeszcze więcej, w tym wspólne w przymierzu Lachów i Rosjan, mężne odpieranie satanistycznych napaści na ziemie Słowian.
     Powstanie Warszawskie, osadzone w grobach najlepszych synów i cór Lechistanu, pozostaje żywą wibracją i tęskną pieśnią nas wszystkich, urodzonych kawalerzystów wolności. Okrucieństwo wroga, cynizm tak zwanych sojuszników, i masońską targowicę dowódców, którzy zatwierdzili zagładę najjaśniejszego miasta Europy, i jego duchową elitę aryjskich wojów, wyjaśnialiśmy już między nami Rodakami nie raz, i sprawa jest tu tak jasna, jak mroczna zarazem. Natomiast zupełnie inaczej postrzegamy samych Powstańców, których każdy z nas, Wolnych i dumnych Lachów, umiłował na zawsze i pochował w sercu z najwyższą troską jak nieszczęsnych braci i siostry. Powstanie Warszawy jest gruzowiskiem nie tylko wybitnej architektury, lecz wybitnego ducha pokolenia Przedwojnia, i jego niespożytej Mocy Twórczej - pod tymi gruzami zaległ odnowiony duch Lechów sprzed wieków i zadziwiające zdolności i plany odtworzenia w Europie niezrównanej gospodarki, kultury i siły militarnej.
     I to dlatego - największe skupione siły zła, od Chazarów, przez iluminatów, masonów City of London aż do jezuitów z Watykanu, wydały wyrok na Warszawę takich Ariów, i taki Kraj niebywałego talentu rozkwitania.
     Dlaczego nasi Bracia, Siostry i Dzieci wyszły w bój tak nierówny 1 sierpnia 1944?
      Nie dlatego, że byli naiwni i porywczy, choć cechuje to dobrodusznych Słowian. Wyszli, ponieważ uzbroił ich aryjski duch umiłowania wolności. Każdy Wolny Lach, nawet bez konia, od narodzin po śmierć, szarżuje w swej duszy po wolność. 
     Powstańcy Warszawy wyszli przeciw najeźdźcom, ponieważ byli wojownikami stolicy - a być wojownikiem stolicy, to mieć jej obowiązki. Każdy z nich zatem miał przekonanie, że wyzwalając stolicę, wyzwala całą Ojczyznę. 
     Powstańcy stanęli do walki, ponieważ wolna dusza polska nie poddaje się nigdy. I gdyby takie Powstanie rozruszać w każdym innym polskim mieście, to w krótkiej chwili walczyliby wszyscy ich mieszkańcy, złączeni tym samym niepokornym duchem i czymś, co niezwykle łączy pospolite ruszenie Lachów: entuzjazmem.
     Powstańcy Warszawy stoczyli bój po to, by jego przekaz nigdy nie zginął. I choć przegrali na gruzach tę walkę, przekaz przetrwał w naszych sercach,  tam, gdzie przyjęliśmy ich wszyscy: Lach nigdy nie odda prerii wolności, którą Stwórca zasiał mu w sercu. A skoro tak, to nigdy też nie odda wrogowi swego Domu. 
     Przekaz, tak wyjątkowy i mocny, dotarł też do naszych przeciwników i tkwi w nich do dziś (dlatego przeciw nam mobilizują wszystkie środki): Słowianie stanęli na powierzchni planety, aby gwarantować jej Równowagę, a ich straż frontalna, Lachy, aby pokazać ich uporczywą wobec tej sprawy lojalność i najwyższą bitność i niezłomność. 
     To właśnie było aryjskim wiatrem wolności, który w porywie woli, dumy, odwagi i entuzjazmu wyprowadził warszawiaków na barykady 1 sierpnia. Nigdy nie oddamy tego przekazu.
     Dziś na tę sprawę, mimo żalu i gniewu, spójrzmy jasno i spokojnie. Żadnych powstań, wyburzeń i holokaustów już nie będzie. Duch poległych Warszawiaków nadal nas niesie, podtrzymuje w demonstrowanej woli niepodległości, i niesie - lecz nie do walki już, a naprawy Kraju i przywrócenia praw naszych. 
     Lach do Lacha, siła w nas.

 
     Czcibor i Edyta

     Ilustracja: Obrońca Rodu poległ, a jego syn sięga po miecz i przejmuje obowiązki ochrony bliskich i wolności. Duch wolności jest wszczepiony w duszę aryjską niczym błogosławieństwo Stwórcy. Dlatego w wyzwoleńczych zrywach polskich, i w Powstaniu, nawet dzieci wychodziły w bój z radosnym entuzjazmem i naturalnym poczuciem powinności i samospełnienia. 

    Ilustracja po prawej ze strony Smyk https://www.smyk.com/porady/ksiazki-dla-dzieci-o-powstaniu-warszawskim,10903.html

    O Powstaniu Warszawy pisaliśmy także w artykule Tak, Polacy są wybranym Narodem. Tak, Lechici są wyjątkowym Narodem: https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2019/05/tak-polacy-sa-wybranym-narodem-tak.html 

 

Powstanie Warszawskie zostało przewidziane, sprowokowane i zaprojektowane jako holokaust siły duchowej i kreacyjnej lechickiego trzonu i zarazem satanistyczny rytuał wielkiej mocy traumatyzującej Naród Lechicki. Nie zabiło jednak aryjskiego ducha wolności - bo nie da się anihilować boskiego źdźbła posianego w duszach ludzkich


 

Dziękuję Ci, Warszawo... Komentarze z całego świata pod filmem oddają poruszające słowa szacunku:
 


Na liniach rodowych i narodowych czas nie tworzy granic. Dlatego Dzieci Powstańcze odczują, kiedy w chwili hołdu i kontemplacji przytulimy je do piersi.


17 komentarzy:

  1. Cześć i Chwała Słowiańskim Bohaterom Lachom i Laszkom !!!
    Po roku nieobecności stwierdzam że multi kulti idzie pełna parą.
    arabów i czarnych co raz więcej.
    Nasi przodkowie walczyli o to by nie było tutaj najeźdźców, a teraz jest ich bardzo dużo i to bez żadnych problemów .
    Pragnę by Polska była Lechicka By Lachy i Laszki się w końcu wybudzili ze SNU i zaczęli walczyć o swoje, bo jest to wojna genetyczna!!!
    Pozdrawiam Ciebie Czciborze i Twój RÓD!
    PWS Montaż Filmów 💪

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiamy Ciebie, Słoneczny Woju! :)
      Multi-kulti się sparaliżuje, bo podnoszenie wibracji - a jest to nieuchronne - doda Mocy włodarzom, a gości zahamuje w niezdrowych zapędach. Transformacja nam sprzyja - ponieważ sprzyja przywracaniu Praw i Harmonii.

      Usuń
    2. Widocznie Czcibor nie ma problemów z rasizmem i ksenofobią w komentarzach... Porównywanie dzisiejszych imigrantów do nazistów jest po prostu obrzydliwe i niezgodne z gościnnością...

      Usuń
    3. Nikt nie porównuje. To, że się krytykuje na przykład zabijanie, to nie znaczy, że nie można krytykować złodziejstwa itp. Lista czynników antynarodowych jest długa. Napływ migrantów został zaplanowany w celu destrukcyjnym. Odpływy i napływy narodów między krainami w obecnych czasach są efektem patologii (spreparowanej) i generują kolejne.

      Usuń
  2. Mylisz sie, bowiem satanizm, to odciecie od Watykanu. Nas zaprogramowali tak, abysmy sami rzucali na siebie zaklecia. Wiedzmy, czyli te, co posiadaja wiedze, zabijali, mowiac, ze paktuja z diablem.
    Przodkowie mowia i ucza, aby chwala byla po wsze czasy...

    OdpowiedzUsuń
  3. To, co wyprawiaja el i ty to tzw. samocenzura, podobnie jak i anty sem i ty z m. Polega to na tym, zeby jakies haslo/wiedze poddac negatywnej energii, aby obrzydzic komus poznanie czegos. To samo z swa styka, ktora "przejeli" i zmienili wyglad oraz energie na (s) zisci, aby ukryc stworzenie nie majacego poczatku, jak i konca wszechswiata, co dobitnie ppkazuje ten symbol.
    Rzadzacy tego swiata pobieraja energie od nas, Bogow, aby trwac w tej gestosci.
    Tak samo jest z przeklenstwami. Ludzie sa zaprogramowani na ich negatywne odbieranie, zmienianie tej energii w negatyw. Prosty przyklad, pierdole oznacza pierny, czyli gleboki dol...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warto harmonizować i łagodzić język. To, że telewizja zaprogramowała Polaków na chamstwo i wulgarność (i drapieżną tonację), to jedna z wielu udanych operacji taktycznych przeciw Mocy Narodu.

      Usuń
  4. Gościnność powinna być tak samo serdeczna, jak rozważna. Nigdy sprzeczna z zachowaniem Równowagi, ochrony Dzieci i kobiet, i z uprzywilejowaniem Gospodarzy i ich praw i obyczajów. Widzisz takie coś w krajach Zachodu?

    OdpowiedzUsuń
  5. Uter i cała reszta!!!!
    Jedzcie na zachód posiedzcie tam, najlepiej z rodzinami.
    Wróćcie i napiszcie jeszcze raz komentarze.
    Gościnność?
    Najpierw siebie zacznijmy szanować i załatwmy sprawy tak aby Polacy mieli lepiej niż na zachodzie( jeśli chodzi o zarobki itp) bo na to zasługujemy, po wszystkich wojnach i cierpieniach jakie doświadczyliśmy!!!

    Bo jeśli chodzi o mieszanie narodu, to nigdy, do tego nie powinniśmy dopuścić!!!!
    Bo jeżeli spytasz turka urodzonego np. W Angli kim jest, to bez zawahania odpowie ze jest Turkiem i jego kraj, to Turcja!!!
    Rasizm, to dbanie o swoją kulturę i tradycje, jeżeli wam, to nie odpowiada, to waszym miejscem nie jest Polska Tylko kraj Zachodni tam będziecie się czuli idealnie!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kim ty jesteś, żeby mnie z kraju wyganiać? Jakiś anonimowy rasista z internetu ma decydować o tym jaka będzie nasza Polska? Rasizm to dyskryminacja ludzi ze względu ich rasę. Traktowanie gorzej ludzi tylko dlatego, że mają odmienną rasę niż twoja. Jeżeli to jest "dbanie o kulturę i tradycję", to ja się boje wiedzieć jaką ty kulturę i tradycję posiadasz

      Usuń
    2. Jak rozumiesz pojęcie dyskryminacji? Bo warto najpierw sobie ustalić, co rozumiemy jako rasizm. Oddanie swej rasie i przekonanie, że mieszanki rasowe są niewskazane dla siły genu, biologicznej i duchowej, i zdrowia w każdym aspekcie - czy to jest rasizm?

      Usuń
    3. Dyskryminacja to zjawisko polegające na niesprawiedliwym i nieobiektywnym różnicowaniu i marginalizowaniu ludzi, ze względu na ich osobistą cechę jak właśnie np.: rasa, przynależność etniczna. Ty Czciborze czy anonim wyżej prezentujecie takie postawy - uważacie ludzi o odmiennej rasy za gorszych, niegodnych nam - "wspaniałym białym ludziom". Bezpodstawnie potępiacie związki międzyrasowe właśnie ze względu na rasę. Ten anonim wyżej to nawet traktuje ich jak jakichś najeźdźców.

      Usuń
    4. Żadne z użytych przez Ciebie określeń nigdy nie pojawiło się w moim artykule. Uściślam to, co zawsze piszę - mówię nie PROGRAMOWANIU mieszania. Programowanie jest tym, czym jest - PROGRAMOWANIEM. Celem jest rozmycie odrębności ras ziemskich. Pytanie do Ciebie brzmi, czemu nie rozmyć innych gatunków zwierząt? A może każda istota/stworzenie jest wpisana w Wielką Boską Kompozycję Różnorodnych Stworzeń, przy czym każdy gatunek czy rasa mają swoją specyficzną obyczajowość, duchowość, energetyczność, zdolności, miejsce w kosmicznym porządku i kosmicznej ewolucji? Po co to zaburzać, ów boski i fascynujący zamysł? Dla mnie różnice mentalne i duchowe między rasami są widoczne, takie związki są wyzwaniem, pomijam już fakt mutacji, uszkodzeń DNA - nie mniej nie życzę źle takim parom. Staram się nikomu źle nie życzyć, nawet wrogom życia i wolności, oni i bez moich życzeń upadną. ;)
      Kluczysz w argumentacji - pomijasz to, o czym tu mówimy, czyli słowiańskich podstawach mądrego rządzenia Krajem i chronienia jego dóbr i Rodów, co oznacza rozwagę podczas podejmowania gości (bo trzeba wziąć pod uwagę ich liczbę, wpływ na ewentualną obronę Ojczyzny, ich duchowość, etykę, tradycje, obyczaje... Jeśli w naszym Kraju nie wolno seksualnie traktować dwunastolatki, albo zarzynać zwierząt tasakami - to jak widzisz ugoszczenie nacji, która takie praktyki ma za nomy? I tak dalej... Priorytet to zachowanie wyraźnie dominującej liczby, siły, roli Gospodarzy. Jeśli to lekceważysz, to potencjalnie dopuszczasz wszelkie skręty ewolucyjne niezgodne z duchem Słowian, weźmy choćby te przykłady wyżej, i statystyki przestępstw migrantów na Zachodzie. Sprawa jest jasna. Gospodarz ustala prawo i normy obyczajowe, jeśli ktoś ich nie przyjmuje, nie ma tu dla niego miejsca. Pamiętaj, że WSZYSTKO JEST KOMPOZYCJĄ REZONUJĄCĄ NA KOMÓRKI JĄ STANOWIĄCE. Nie ma czynu bez następstw. Cudzoziemcy powinni się czuć chronieni i szanowani, kiedy podróżują po Polsce, czy też tu studiują. Nadanie im praw współdecydowania to inna sprawa.

      Usuń
    5. To, co ty nazywasz "programowaniem mieszania", to może być nawet przedstawienie zwykłej pary międzyrasowej w filmie czy telewizji. Czytałem twoje inne artykuły, wiem jakie masz nastawienie. Pytanie do mnie o gatunki zwierząt jest bezcelowe, bo my tu rozmawiamy o bardzo szczególnym, konkretnym rodzajem stworzeń - o ludziach. To co mówisz o mutacjach czy uszkodzeniach DNA dzieje się także w związkach osób tej samej rasy. To nie sama rasa ma tutaj wpływ na choroby genetyczne. Proszę się najpierw dokształcić. Kwestię "duchowe i energetyczne" przemilczę, bo najpierw chciałbym usłyszeć dowody. Co do zdolności, to nie wiem o co ci chodzi. Zdolności to człowiek nabywa w życiu. Co do podstaw mądrego rządzenia Krajem, to częściowo się zgadzamy, bo nie ma tu podstaw rasistowskich.

      Usuń
    6. "Dokształcanie" masońskimi fałszywkami jednak sobie odpuszczę. Nie po to otworzyłem oczy, by się uwsteczniać. Mieszanie genów wpływa na wszystko, nie tylko na siły, odporność, ale na duchowość i osobowość. Gen to żywa boska materia, tak jak święta Krew - wpuścić w to obiekt nierezonujący to wszcząć mniejsze lub większe uszkodzenia. Ja nikomu niczego nie bronię, bo Słowianie z natury ewoluują z wyrozumiałością dla czyichś dróg. Ale nie poprę czegoś, co burzy ład i piękno. Myślisz, że nad czym pracowali Obcy i istoty demoniczne od setek tysięcy lat? Nad upodleniem człowieka, ISTOTY BOSKIEJ. Wzięli się za to od każdej strony, tym bardziej od DNA.
      Wielu nieświadomych i ufnych w przekazy systemu (który właśnie szczepionkami degeneruje DNA nabranych ludzi) nadużywa słowa "rasizm". Odsyłam to mego artykułu, "Czym jest rasizm dla Słowian", tam jest wszystko na temat, nic więcej w tym wątku bym tu już nie wymyślił.
      Każdy Lach daje Słowo, Radę Narodowi - Ty też możesz. Jeśli widzisz korzystną, pozbawioną zagrożeń strategię przyjmowania obcych grup etnicznych, przedstaw ją nam tutaj, może ktoś poargumentuje. Lepsze konkretne alternatywne koncepty niż branie się za bary z kimś, kto jest patriotą, bo to też taktyka - tylko nie nasza.

      Usuń
  6. Czasem lepiej walczyć i być może zginąć w walce, niz żyć i podłym niewolnikiem być.
    Lepsze jedno lato wolności niż 10 zim niewoli.

    OdpowiedzUsuń