Prowadząc od lat swoje patriotyczne działania - jak każda dusza - sami też jesteśmy w swoich procesach transformacji. Tak jak niedawno odradzaliśmy interakcję z wyborami jako złudnym mechanizmem Matrixa, tak teraz odpuszczamy wszelką presję-radę w tej kwestii, i krok po kroku, w innych. Takie to stadium. Jest naturalnym, że stopniowo wszyscy przesuwamy się z poziomu wzajemnego doradztwa i prowadzenia do własnego czucia spraw. Przecież i o to chodzi w Pobudce i wzniesieniu.
Jest jednak i coś jeszcze. Albowiem po obu stronach - wybierających i niewybierających, to możemy stwierdzić z całą pewnością, stoją nasi Rodacy, Patrioci z Lechią w sercu. I to jest najważniejsze.
Każdy ma swoje potencjały, wewnętrzne drogowskazy i szlak, który obrał dla dobra osobistego, rodowego i narodowego. Przypomnijmy: nie popieramy wściekłego natarcia na struktury systemu, lecz jego transformowanie.
Wszyscy możemy to robić i robimy - co widać po kolejnych fazach procesu - jesteśmy bowiem supersiłą generowaną w unikalnym połączeniu duszy z ciałem (ying-yang Mocy stwórczej), Słowianami-Ariami, Istotami Źródła, Kreatorami.
Afirmacja - wizualizacja - słowo - czyn - współpraca w Kręgu Mocy dusz lechickich.
Przyjmując elastyczne stanowisko wobec różnych postaw naszych Rodaków co do uczestnictwa w wyborach i tego realnych konsekwencji, twardo stoimy na straży przeciw manipulacjom na postrzeganiu i decydowaniu (zatem kreowaniu!) naszych Rodaków, Lachów z Krwi i Kości. Kolejny i kolejny raz podkreślamy taktykę chazarską opartą o odwieczny i wciąż skuteczny kod oczernianie-judzenie-skłócenie-rozbicie Kręgu-wygaszenie twórczego zapału. W niczym innym narody hybrydowe nie są tak dobre i nic innego nie szkodzi tak bardzo Słowianom w osiągnięciu-odzyskaniu pełni ich potęgi, jak ten właśnie kod.
Od kilku miesięcy na Grzegorza Brauna nasiliła się zajadła nagonka, którą bezkrytycznie podchwyciło wielu patriotów, stawiających sobie za priorytet ostrożność wobec kolejnego zwiedzenia i wciągnięcia w pułapkę. Warto jednak mieć na uwadze kilka spraw:
- zwiedzenie może zajść nas od niespodziewanej strony,
- nagonka nigdy nie jest aktem spontanicznym, zawsze strategicznym.
Czy każdy, kto zetknął się już dziesiątki razy (choćby na Facebooku) z pomówieniami i zniewagami wobec Brauna, zadał sobie pytanie - które czujny Słowianin zawsze musi zadać - kto i co wygenerowało tę nagonkę, na czym rzeczywistym jest zbudowana, kto na tym korzysta, kto traci?... Pomińmy już fakt, że ładunek bombowy na tego kandydata złożony jest z... domniemań, bo akurat czyny jego stanowią kuriozum w sprawach Kraju.
Jeden czy dwóch autorów napisało, że za Grzegorzem Braunem stoi Babilon i najgorsi z najgorszych: jezuici. Co w rzeczy samej oznacza satanistów, reptoidy i demony, rzeczywiście najgorsze Zło; zarząd nad upodloną Ludzkością. Autorzy ci napisali, że nie dadzą się, w przeciwieństwie do wielu Polaków, wciągnąć w kolejną pułapkę babilońską. Nasze pytanie brzmi: w jakiego rodzaju pułapkę? Jak mieliby świadomi, wibrujący Wedami Przodków, czujący sercem Lacha, dać się omamić babilońskiemu prezydentowi i co by to miało dokładnie dla nich, i Narodu, oznaczać? Czy ci autorzy dali się omamić i wciągnąć w jakieś pułapki obecnemu lub poprzedniemu prezydentowi Rzeczpospolitej?...
Nikt świadomy, z obudzoną wolą i świadomością swych praw, tradycji, nieśmiertelności i pełnej twórczej siły, nie da się już wciągnąć ani w fałsz, ani w niewolę, ani w oferty autodestrukcji. Jeśli ktoś się tego obawia, to znaczy, że jeszcze nie stoi pewnie na obu nogach. Po to wszak konstruujemy rodowe, lokalne, narodowe Kręgi Mocy, nas, Lachów, aby ustać twardo, ramię w ramię.
A teraz istotne kilka słów, niezależnie, czy ktoś ufa Grzegorzowi Braunowi czy nie, czy ma rację co do jego fałszywych intencji, czy nie, czy będzie głosować w wyborach, czy nie. Nasza narodowa i światowa transformacja to proces. Lechickie Odrodzenie to proces. Tak dynamiczny, jak żmudny ze względu na współzależne i determinujące każde kolejne stadia. Na obecne stadium potrzebny jest lider z energią i siłą taranu. Potrzebne jest energetyczne i prawne uderzenie w bramy ufortyfikowanych instytucji. Możliwe, że Braun ma słabą, sceptyczną lub zerową świadomość ukrytej historii i całego lechickiego dziedzictwa. Może jest religijnym fanatykiem - może nie - może się zaskakująco przetransformuje. Istotą rzeczy jest jednak teraz to, co posiada jako ogniwo procesowe: stosunek do prawa, sprawiedliwości, wolności, godności i autonomii człowieka. Do narzędzi ludobójstwa (problem bezpośredni): szczepień, chemtrails, do taktycznego i burzącego równowagę desantu migrantów, do ochrony Dzieci i Rodzin.
Nikogo nie namawiamy ani do wyborów, ani przeciw nim, sami też nie deklarujemy naszego ruchu wobec nich. Namawiamy do rozważenia rozgardiaszu i tego, co go wywołało. Przypominamy o strategii Chazarów wczepionych w naszą świętą a skrwawioną ziemię. I o tym, że strumień oskarżeń, judzeń, dyskredytacji prawie zawsze wypływa z anonimowych kont skrytych za awatarami.
Bądźmy czujni, wyważeni w osądach, i kroczmy drogą, która jest zgodna z naszymi duszami. Pozostając sobie nawzajem życzliwymi i nawzajem ufnymi w swój patriotyzm, szanujmy swoje wybory i kroki, jakie by nie były, jeśli niesie je szczera intencja duchowa.
Z błogosławieństwem dla Patriotów Lechii,
Czcibor i Dobromiła
Osobiście znam osobę, która jest zapalonym rodzimowiercą i prawdziwym patriotą. Kiedyś nawet w miarę popierał Grzegorza Brauna i nawet chciał wstąpić do jego organizacji. Nie został przyjęty po tym, jak w ankiecie zaznaczył, że nie jest katolikiem....
OdpowiedzUsuńNo niestety, postawy lechickiej i świadomości tego dziedzictwa u pana Brauna póki co nie widać. Słyszeliśmy o czymś nawet jeszcze mniej chlubnym. W każdym razie wszystko optymalnie, chyba, ujmuje powyższy artykuł. Tak wady jak zalety kandydata, jak i efekty jego wpływu na procesy Kraju.
UsuńŻeby było jasnym - naszym zdaniem Grzegorz Braun to prezydent, który najlepiej wpłynie na Odrodzenie z wszystkich kandydatów, niezależnie od tego, co się komu w nim podoba czy nie. Artykuł chyba klarownie to przedstawia.
UsuńWybierając Grzegorza Brauna - zyskamy trochę czasu
OdpowiedzUsuńNikogo nie namawiamy do udziału w wyborach, jednak jeśli ktoś taką decyzję podjął, to poza Grzegorzem Braunem nie ma kandydata zdeterminowanego przeciw korupcji, bandytyzmowi i targowicy. Braun nie podpiera bezpośrednio odrodzenia Lechistanu jako wedyjskiego kraju dobrostanu Rodów, ale bezpośrednio zwalcza satanizm. Warto przyjąć chłodną kalkulację strategii, przyjąwszy, że jesteśmy w procesie z właściwymi mu fazami.
Usuń