2022/01/12

Reklamy łamiące obyczaje narodowe i słowiańskie. E-mail Stowarzyszenia Lechistan Gniezno do Zarządu i właścicieli Aflofarmu

 

    Jakiś czas temu zwróciliśmy Państwu/Zarządowi uwagę, że niekonwencjonalny charakter reklamy Waszych produktów łamie przyjęte dawno i słusznie standardy taktu i poszanowania intymności. Intymność to słowo klucz, odpowiedź sama w sobie. Jeszcze niedawno w ogóle nie było medialnych reklam środków do użytku intymnego w przestrzeni publicznej (telewizja i prasa jest przestrzenią nie tylko dorosłych, ale i Dzieci) - a jednak wszystkie kobiety radziły sobie bez tego, potrafiły pójść gdzie trzeba po pożądane środki.

    Jednak dosłowne ujmowanie treści związanej z intymnością kobiet to już krok dalej: jest to sprzeczne z naszym słowiańskim obyczajem delikatności, taktu i poszanowania czyichś spraw osobistych, szczególnie kobiecych. Jest to zatem kompletnie nieeleganckie, wskazujące brak szacunku do tradycji i zasad Polskiego Narodu, a zarazem pęd za zarobkiem poprzez chwytliwą kontrowersję. Przypomnijmy, że odbiorcą takiej reklamy może być cała Rodzina przy stole, gdzie matkom może to czynić uczucie skrępowania, a Dzieciom niepotrzebnie ściągać wyobraźnię w sprawy, do których jeszcze mają czas. 

    W obecnych czasach wszyscy zauważamy zmiany mentalne w społeczeństwie, takie jak wulgaryzację języka czy postępujący brak szacunku dla osób starszych i kobiet - ale też ignorowanie odwiecznych i niewątpliwie dobroczynnych norm obyczajowych chroniących świętości i intymności. Najwyraźniej Zarząd Aflofarmu zdecydował się na strategiczne umocowanie po stronie tych, którzy ten niepożądany proces zasilają.

    Naszym zdaniem dobre intencje firmy i jej odpowiedzialność to nie tylko jakość produktu, ale też forma jego prezentacji.

    Czy zaiste jest to przemyślane, nieodzowne i uznane przez sztab reklamy i wizerunku firmy, oraz jej właścicieli, za dobry pomysł?  

    Dobromiła i Czcibor

    Stowarzyszenie Lechistan Gniezno

    w dniu 12.01.2022

    Link do publikacji na Facebooku:  https://www.facebook.com/groups/595121354539786/permalink/861749324543653/  oraz https://www.facebook.com/groups/1513130285712809/permalink/1592807764411727/

    E-mail (oraz list) do Aflofarmu z listopada 2020: https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2020/11/maillist-do-zarzad-aflofarm-farmacja.html


13 komentarzy:

  1. Reklamy manipulujące, gorszące i sprzeczne z naszym poczuciem przyzwoitości. Filmy gloryfikujące bandytów pospolitych i zwyczajne prosrytutki, nawet nie prostytutkibo to zawód, a zwyczajne krzywe. Koncerty promujące dziadowską nutę, nawet nie muzykę i wykonujące je miernoty. Na to idzie kasa z naszych podatków. Ja jestem w szoku. W wielkim szoku. Jak wyjechałam z Polski po ukończeniu studiów, to w tamtym czasie sztuka i kultura stały na bardzo wysokim poziomie. Sztuka ludowa była promowana i znana. W szkole uczyli mas polskich tańców ludowych. W radio dawali koncerty polskich kapel ludowych. W szkole uczono szacunku do ludzi i Ojczyzny.
    Jak patrzę, co się teraz dzieje, to czuję się jak kosmita...
    Precz z dziadostwem i komercja poniżej pasa z naszej przestrzeni życiowej💪💪💪💪💪💪

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteśmy na strategicznym taśmociągu Szatana, który sukcesywnie - resety, wojny, "rewolucje kulturalne" - obniża próg świadomości, duchowości, taktu, intymności. Teraz jest ostatnie stadium, najbardziej dynamiczne.

      Usuń
  2. Nie do końca wiem o jakiej reklamie mowa, ale zastanawiam się czy takie działania, nawet w dobrej wierze, przyniosą pozytywny skutek. Obawiam się że może to spowodować wtłoczenie pewnych... dolegliwości w ciasne ramy tabu. Bo o TYCH sprawach się nie mówi, więc nawet dziecko drogie nie powinnoś o to pytać! Znaczy mocno hiperbolizuję, ale wydaje mi się że fakt, że zaczynamy o pewnych rzeczach mówić otwarcie jest raczej pozytywny. Zrywa to katolickie piętno z kobiet, które nie powinny mieć własnych potrzeb, chwil słabości i niech nawet niech nie śmią chorować! Bo jak mają problemy TAM to tylko i wyłącznie dlatego że są ladacznicami i niech się cieszą że nie płoną na stosie.

    Żywia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle że katolickie programy, a zdrowe zasady Słowian odnośnie intymności, świętości i ochrony Dzieci przed seksualizacją to drugie. Akurat otwartość, o której mówisz, była wprowadzana taktycznie, żeby ludzi pozbawić wyczucia i subtelności. Otwarcie mówić jest dobre, ale między tymi, których temat, delikatny i intymny dotyka. Nie oszukujmy się też, że stratedzy reklamowi opierają swoją pracę o takt i obyczaje, oni je zazwyczaj podkupują, a czasem otwarcie szturmują.
      Nie wiem, czemu kwestie uchronienia PRZESTRZENI WSPÓLNEJ od tematyki intymnej i seksualnej (dolegliwości PO..., jak to jedna z wersji bardzo dosłownie ujmuje) łączysz z zakazem pytań córki wobec matki. To zupełnie inne rzeczy.

      Usuń
    2. Trzeba też podkreślić jedno - co Rodzina, Rodzice, ich Dzieci - to jakieś autonomiczne zasady wychowania, w tym poruszania kwestii intymnych. A taka reklama wdziera się w domy i odbiera wybór tym Rodzicom, którzy w zgodzie ze swoimi odczuciami wyznaczają czas, formę, komunikację. Co nie znaczy - że blokują Dzieci.

      Usuń
    3. Niewykluczone że moje obawy wynikają z doświadczeń bliskich mi osób u których w domach po prostu takie rozmowy nie się odbywały, bo to „niestosowne”. Z drugiej strony w moim domu rozmawiano o tym swobodnie. Mam wrażenie, być może mylne, że ludzie obawiają się własnej seksualności, dlatego albo w ogóle nie mówi się o tych miejscach albo przechodzi się do obscenicznej wulgarności. Bo tak naprawdę jaka jest różnica pomiędzy infekcją gardła a infekcją miejsc intymnych? Jedynie taka że po gripex wyśle się dowolnego domownika krzycząc do niego z okna, a po leki na drugą dolegliwość po cichu przemyka się do apteki i szeptem prosi farmaceutkę by broń borze Wszechlistny nikt nie usłyszał. A w końcu taka PO... (biorąc pod uwagę specyfikę miejsca, chciałam wycenzurować, ale nie byłam pewna jak żeby było wiadomo o co chodzi, więc pozwoliłam sobie pożyczyć, mam nadzieję że to nie problem?) jest takim samym organem jak nerka czy ręka

      Żywia

      Usuń
    4. Po namyślę muszę się zgodzić, chociaż moje obawy z poprzednich komentarzy nie zostały rozwiane. Faktycznie takie reklamy nie powinny być tak... brutalnie bezpośrednie. Natomiast edukacja seksualna to odrębny temat tylko luźno związany z zagadnieniem.

      P.S. Tak na marginesie byłabym ciekawa jak na taką edukację się zapatrujecie? Powinna być w całości przeniesiona na barki rodziców? Czy jednak w jakieś formie powinna być poruszana w szkołach np. na biologii? Chętnie bym o tym podyskutowała, chyba że gdzieś już się pojawił taki artykuł albo nie chcecie poruszać tego tematu, wtedy uszanuję to i przepraszam.

      Żywia

      Usuń
  3. Mówię stanowcze nie promowaniu w przestrzeni publicznej ludzi o kryminalnej przeszłości. Co to są za autorytety?
    Żadnych trefnych królowych życia i Słowików. To jest chore. Kompletna degrengolada i brak rozumu. Miejsce takich osobników jest na marginesie, a nie na salonach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słowianin na uchodźstwie⚔️14 stycznia 2022 09:15

      Najgorsze, że ludzie chcą oglądać tych wykolejeńców kiedyś człowiek miał wybór jak chciał coś takiego oglądać, to szedł do cyrku.
      Chwała Wolnym Słowianom 💪💪💪.

      Usuń
    2. A nie brakuje tego w TV kontrolowanej przez satanistów.

      Usuń
  4. Pozwolę sobie włączyć się do dyskusji. Jestem tu pierwszy raz.
    Zgadzam się, że reklamy wkraczające w sprawy osobiste i intymne kobiety, ale także mężczyzny, są niedopuszczalne. Budzą one zażenowanie, wręcz niesmak.
    Telewizja i radio dla pieniędzy to robi i dla źle pojętej „otwartości”.
    Jest wyjście, można wogóle zrezygnować z tv, coraz więcej Rodaków to czyni. Ja oglądam czasem filmy przyrodnicze lub historyczne. Omijam kanały, gdzie reklamy przerywają program lub film. Nie korzystam z wiadomości w radiu i tv, bo skażone są propagandą. Słucham tylko muzyki.
    Potrzebne wiadomości znajduję w internecie lub w książkach.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jak najbardziej zdrowy ruch :)
      Szkoda tylko poddawanych programowaniu i obniżaniu godności Dzieci, bo nie wszyscy Rodzice widzą i reagują na te patologie. Jeszcze.
      Oczywiście reklamy odnoszące się do intymności męskiej to jest ten sam poziom demoralizacji, widzieliśmy już takie na paśmie reklamowym "Harry'ego Pottera, czy w piśmie "Teletydzień", które zdawało się nam kiedyś raczej familijnie nastawione...

      Usuń
    2. Dziękujemy za wizytę i komentarz :)

      Usuń