Z tym kodowaniem pora nam się uporać, a najlepsze na to metody są dwie: uświadomienie przyczyn obecnego położenia nas, Lachów, i całego świata, i przefiltrowanie całej głębiny traum. Traumy, które dotknęły nasze Rody, są w spektrum konsekwencji kuriozalne nawet w skali świata, obejmując wszelkie sfery. Dotyczy to na przykład nadzwyczajnych zdolności konstruowania i wytyczania zasad etycznych - jeśli Lechici nie są obwiązani pułapką wojny (a spojrzenie wstecz wskazuje, że zwykle byli), ich duchowość uruchamia projekty dobrostanu promieniujące nie tylko na Ojczyznę, ale i na cały świat. Jednak siły duchowej nie da się tak łatwo i dokumentnie zdegradować; nawet wyprowadzani na pole bitwy żołnierze Lechistanu zadziwiali wyjątkowym na tle innych wzdraganiem się przed amokiem i bestialstwem, choćby w podejściu do jeńców i kobiet na wojennym szlaku...
To dowodzi naszej Mocy. Jest w DNA, jest w rdzeniu duszy - nieusuwalna. Ona też stanowi gwarancję zachowania zdolności wyzwolenia, odbudowy i uzdrowienia narodowego po każdym diabolicznym resecie... I dlatego też dziś wstajemy i idziemy po swoje.
...projektując w równowadze. Projektując w świadomości naszych strat, praw, przywilejów, ale i zdolności i Mocy wymazanych z pamięci.
...projektując w świadomości charakteru okupanta. Albowiem wojen nie rozpisują ani generałowie z duszą, ani ci bez duszy (wstawiane do sztabów hybrydy). Ani korporanci, ani Chazarowie i masoni, iluminaci i jezuici. Wojny i ich z góry zaplanowane wyniki z liczbą zgładzonych miast i wyniszczonych Rodów Mocy - rozpisują istoty demoniczne stojące nad generałami.
Człowiek z duszą nie ma w sobie ani pierwiastka zła, lecz wielki wobec niego sprzeciw. To Szatan, wszelki diaboliczny samozwańczy król Ziemi i jej Ludów - kieruje ludzi na drogę walki poprzez kody, podczepienia, myślokształty i traumy. Jak długo trzeba kodować rekruta, żeby wystrzelił do drugiego człowieka?... A i tak nie zawsze to zrobi, a jeśli zrobi - duszę ugniecie trauma.
Nie jesteśmy zabójcami, dlatego strategicznie wmieszano między nas hybrydy - aby rozmyć i zmanipulować postrzeganie praw Źrodła i etyki.
Człowiek z duszą nie zarządza egezkucji i gwałtów. Czynią to hybrydy, projektanci formacji okultystycznych w rodzaju SS i Gestapo. Okultyzm wymaga rytuału Krwi - wojna to nie tylko reset podcinający Ludzkość w momencie, gdy się ona "zbyt wysoko wzniesie w swej sile ducha, świadomości i dobrostanu". To także ceremonia poukładanych satanistycznych rytuałów Krwi: rzeź Wołynia, rzeź Woli, rzeź Nankinu...
Te rytuały odprawiane przez hybrydowych najemników zasilają rzeczywistych projektantów i rzeczywistych odbiorców: demony i reptoidy.
Matrix to nie dzieło sztucznej inteligencji, lecz dzieło diabolicznych bytów oderwanych od Źródła. To dlatego atakują wszystko, co jest fraktalem Źródła: godność, wolę i wolność, życzliwość, empatię, dobrostan, człowieczeństwo. Ludzkość.
Wszystkie mechanizmy Matrixa (instytucje) atakują wolność i godność Istot Źródła. Wojna zaś nad tymi cnotami pastwi się do reszty.
Jaka jest tajemnica lechickiego męstwa? To nieprawda, że wrażliwi ludzie się poddają. To właśnie nasza wysoka wrażliwość i głęboko zapisane w duszy oddanie wolności - oraz świadome lub podświadome poczucie boskiego statusu godności, statusu Kreatora, Twórcy, Budowniczego - czyniły nas od wieków niezłomnymi Strażnikami Prawdy. To dlatego nasi Żołnierze i Powstańcy, nasi Jeźdźcy i Lotnicy, spotykali się na tym samym wysokim pułapie odwagi i męstwa. Ale dlatego też - Lechitów łatwiej niż wielu innych można było wyprowadzić w pole wojny i wykrwawić całe Rody. Trzeba pilnować równowagi, bo paradoksem jest to, że siła duchowa wobec uśpienia świadomości - czyni Istotę Źrodła szczególnie podatną na poświęcenie dla "sprawy innych", zatem wciąga w programy wojny i religii. Czyż nie tak stało się z Rodami Lechitów i innych Słowian?
Mając świadomość tego wszystkiego - pora odłożyć szable, mimo wielkiego szacunku dla wszystkich naszych poległych Przodków i Patriotów. Ich poświęcenie rozpisano na sztabowych pułapkach forteli i manipulacji, ale nie jest to poświęcenie zmarnowane. Wynikało przecież nie tylko z działań Diabła, ale i ze szlachetnej esencji ludzi-patriotów. I dziś będzie nas inspirować i uskrzydlać w pozycji niezłomnej dla odebrania Ciemności tego, co nasze z nadania Źrodła: wolności, godności, dobrostanu, wyłączności na kreowanie rodzinej przestrzeni.
Musimy przekierować nasze narzędzia specjalne - siłę duchową i niezłomność - z podpierania obcych projektów wojennych w podpieranie naszych. Odtwarzanie Lechii Dębowej.
Pora to zamknąć i stworzyć patriotyczne, świadome, lechickie i międzysłowiańskie Kręgi Mocy. Nad sztabami hybryd stoją demony, nad nami - Przodkowie. Prośmy ich o błogosławieństwo i zaznaczajmy własną wolą nowy świat Rodów Lechii, Wspólnoty Słowian, Wspólnej Straży Ludów Rdzennych.
Jeśli ktoś się uprze, to na wojnę taką czy inną oczywiście pójdzie. To droga w głąb szybu przywołanej sobie karmy. Hybrydy i głęboko zakodowanych niewolników wciąż można uzbroić i skierować nawet na bratobójcze bitwy. Nam, Lachom z Krwi i Kości, jest dziś natomiast dane najwyższe wzniesienie w najwyższym akcie odwagi, niezłomności i wyrażenia woli - w projekcie wolności.
Z błogosławieństwem dla Rodów Lechii i wszystkich Słowian,
Czcibor i Dobromiła
Ilustracja tytułowa - https://www.instagram.com/pvul_jenner/?fbclid=IwAR1B49cevU14R63AB0C_fUSeZnZrsvdEMNINTP_VKqL0Y3GvVfgX4jYOPXo
Zdjęcie jeńców lechickich - Wikipedia - https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Plik:Polish_prisoners_of_war_1939.jpg
Pozostałe fotografie z grup patriotycznych na Facebooku:
- Ulica Warszawska - https://www.facebook.com/groups/1248051762031944
- Przedwojenna Polska na fotografii - https://www.facebook.com/groups/417314015617612/
- Druga Rzeczpospolita oraz PRL w kolorze 1918 - 1989 - https://www.facebook.com/profile.php?id=100089022691147
Temat wojny jako projektu demonicznego zarządu Matrixa oraz słowiańskie przeobrażenie Wojska szeroko opisane w książkach Czcibora dostępnych na witrynie wydawnictwa Ridero - https://ridero.eu/pl/books/ja_lach/
-...oraz jako e-booki w witrynie Empiku - https://www.empik.com/ja-lach-semik-tomasz-czcibor,p1440957020,ebooki-i-mp3-p
Rok 1944, niemiecko-chazarski bombowiec nad Warszawą. Cień wojny nad Lechią to projekcja. Urzeczywistnienie i przebieg wymagają platformy nośnej, jaką jest energia woli i czynu nas wszystkich.
Rok 1938... Dzieci Lachów wracają z wakacyjnych przygód: promienni, wzniesieni, jak to odkrywcy, badacze, pionierzy przekonani o stabilności świata...
Właśnie taki świat projektujemy dziś w całej naszej Lachów Mocy: Dzieciom już narodzonym, Dzieciom zmierzającym w naszą czasoprzestrzeń,
Kochani, jako, że energia podąża za uwagą pozostaje nam ze wszystkich sił tworzyć harmonię i pokój. Ostatnio nie mogę słuchać nieodpowiedzialnej retoryki. Bywają też chwile zwątpienia, ale potem wraca słowiański optymizm i zdolność kreacji. Jak nie My to KTo ma pokazać światu jak spokojnie można siłą naszych serc podążyć za światłością. My naszą karmę dawno odpracowaliśmy i czuję, że tym razem nadszedł nasz czas, pokoju i rozwagi, ale i też dalekowzroczności. W tej rozgrywce trzeba być lisem i lwem. Buta demonów idzie przed upadkiem czego im teraz z całego serca życzę:).
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się ciepło
Dokładnie. Dobrze, że jest internet i ludzie przesyłają sobie różne informacje nie jest już tym gnojom u góry ludźmi manipulować i wkręcać w różne chore rzeczy. Kreujmy mamy Moc 💥 Tylko Pokój, Rozwój, Miłość.
UsuńTe ciemne typy to już "masa odpadająca", dlatego ich projekcje słabną, co widać. :)
UsuńEmuszka dokładnie tak myślę i czuję jak Ty. Dobro stanu i wytrwałości Nam tu wszystkim .
Usuń"Oli "
Mądre Słowa, Emuszko :)) C. i D.
UsuńPiękne słowa. Niech się dzieje. Pokój i miłość dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
OdpowiedzUsuńTak, dzieje się nasz projekt - Życia, Wolności, Dobrostanu.