2017/11/19

Zakazane piosenki

     Nie odmawiajmy wparcia posłańcom prawdy i nadziei. W latach 40. odważni ludzie śpiewali dla patriotyzmu i dla ojczyzny. Witek, Lechita z krwi i kości, śpiewa dziś dla prawdy i dla otuchy w nadal okupowanej, świętującej 11 listopada iluzoryczną niepodległość Polsce.
     Ja nie świętowałem niepodległości, ponieważ przepadła w 1939 roku, a tak naprawdę za Mieszka I. Świętowałem DUCH niepodległości, który w nas jest, bo dzięki niemu bez końca, jak żaden inny naród tej planety, walczyliśmy o niepodległość - taką, jaką mogliśmy sobie wywalczyć i jaką postrzegaliśmy w danych okolicznościach.
      Do prawdziwej niepodległości zbliżamy się teraz - po tysiącu lat.
      Wraca Lechia, wracają jej bardowie - za duch Przedwojnia, za duch Zakazanych Piosenek, za duch Lechickiej Wolności, za to, że jest on Nasz i Tej Ziemi - wielki salut dla Witka, ''muzyka z ulicy''.

    
https://www.youtube.com/watch?v=AtbNC6OsjMo
https://www.youtube.com/watch?v=u1Us6DhBgU4

Tekst piosenki:
Lecę chyba do Londynu, do tych Brytyjczyków synów,
Matka Polka już nie karmi, nie mam za co żyć.
Już trzydziestka mnie przegania a ja ciągle bez mieszkania,
Dobrze że lodówka pełna, to rodziców gest.
Koniec z końcem się nie widzi, bo mamoną rządzą Żydzi,
"Nie chcem ale muszem" jechać - niech to wszystko szlag!
Może funty zmienią kartę, może cudem, jakimś fartem,
Życie do mnie się uśmiechnie i zawołam - hej!
Niewolnicy nowej ery, wszyscy darmo wykształceni,
Przed królową spodnie zdjęli i jeszcze cieszą się.
I złożyli broń bez walki, tańczą jak w teatrze lalki,
Lekkość życia to dewiza generacji tej.
Ja tu jednak wolę być, no bo funt nie zmienia nic.
Na kolanach źle się myśli, boli tylko garb.
Ja tak nie chcę, nie potrafię, w żyłach płynie Lachów krew,
Wszędzie trzeba żyć i walczyć, nie, nie poddam się!
Nie poddam się, nie poddam się...
Pamiętaj, pamiętaj - masz serce wolności,
Pamiętaj, pamiętaj - nie kupi Cię nikt! /x2
Już nie lecę do Londynu, do tych Brytyjczyków synów,
Co we wrześniu nie pomogli, a tu został gruz.
Na tych gruzach budowali, dziadek z babcią no i Stalin.
Miasto które jak ten Feniks odrodziło się!
Odrodziło się, odrodziło się...
Pamiętaj, pamiętaj - masz serce wolności
Pamiętaj, pamiętaj - nie kupi Cię nikt!
Pamiętaj, pamiętaj - masz serce wolności,
Pamiętaj, pamiętaj - nie kupi Cię nikt!
Nie kupi Cię nikt, nie kupi Cię nikt, nie kupi Cię nikt!

 Sława! Czcibor

2 komentarze:

  1. prawda leczy , wolnosc dla wszszystkich to bylo motto dla Polakow ich duszy
    Nasz Szef to stworzyciel nieba i ziemi

    OdpowiedzUsuń
  2. Z wdzięcznym salutem, ze wzruszeniem, dziękuję za ten Hejnał Odwagi, Bardzie Lechitów.
    Witek już po Drugiej Stronie Spraw Naszych...

    OdpowiedzUsuń