Co szczepienia czynią naszym Dzieciom i Słowiańskim Rodom

 

    W Sieci i w księgarniach całego świata od dawna mamy już dostęp do nie tylko że ważnej, ale silnie determinującej przeobrażenie świata wiedzy: publikowanych listach dramatycznych uszkodzeń, mutacji, chorób będących wynikiem szczepień noworodków i wyników badań niezależnych i uczciwych naukowców. Zmobilizowani Rodzice, patrioci, odważni badacze i prawi lekarze wzięli udział w tym wielkim czynie w naszej ojczystej przestrzeni i bez żadnych wątpliwości możemy zapowiedzieć, że uratowało to tysiące polskich Dzieci i tysiące polskich Rodzin od nieszczęścia. Działania Jerzego Zięby, Huberta Czerniaka, Aleksandra Jabłonowskiego i innych zdeterminowanych patriotów z sercem Lechickiego Lwa musimy uznać za heroizm. W tym wypadku za słowem nieszczęście kryje bowiem się ułomność, kalectwo, cierpienie - nie tylko uszkodzonego Dziecka, lecz całej Rodziny - i utracone potencjały. A ściślej: zrabowane, zniszczone przez satanistycznych projektantów szczepionkowego procederu - niedorzecznego, przerażającego, a przecież przyjętego przez Ludzkość za normę, jeśli nie dobrodziejstwo.

    Drastyczne przykłady okaleczeń Dzieci są szczególnie wymowne i tym samym wpływają na decyzje świadomych, a przynajmniej otwartych na alternatywne informacje Polaków. Uważamy jednak, że Rodzice, którzy nie rejestrują natychmiast uderzająco negatywnych skutków szczepień swoich Dzieci, poprzez rozmowy ze znajomymi, krewnymi, a także sieciowe komentarze popierające ten proceder przedłużają jego kontynuację w Kraju, upewniając mnóstwo innych Rodziców w tym, że szczepionki noworodków i Dzieci starszych są raczej bezpieczne, mimo wszystko pożyteczne, że ruchy antyszczepionkowe są fanatyczne i jednostronne, że po prostu trzeba mieć pecha, żeby Dziecko znalazło się w niewielkiej grupie biedaków naznaczonych jakimś skutkiem ubocznym... 

    Proceder jest satanistyczny i po prostu ludobójczy - i ustanie. Prowadzona przez nas kampania bierze się z przekonania, że nie tylko covidowe, nie tylko noworodkowe, ale wszelkie szczepienia naszego świata są szkodliwe dla organizmu żywego, oczywiście w różnym zakresie. Nawet jeżeli szczepienie nie wprowadza toksycznych substancji do organizmu, to wchodzi w interakcję z Krwią i czyni zaburzenie energetyczne. Organizm nie jest przygotowany na taką ingerencję, tym bardziej noworodka, tym bardziej - że dotyczy to większości szczepionek uznanych obecnie za zestaw standardowy na "powitanie wśród żywych". Dotyczy to tak ludzi jak zwierząt i nie mamy wątpliwości, że dla poprawy zdrowia wszelkich Istot wkrótce sięgniemy po inne, naturalne, niezaburzające równowagi i wibracji środki. Szczepionki zostaną całkowicie i nieodwracalnie zlikwidowane. 

    Aby zasilić proces wyprowadzania Narodu, a szczególnie naszych Dzieci Lechickich z machiny szczepionkowej destrukcji, załączamy kolejny artykuł, ale uzupełniający spektrum orientacji w skali zniszczenia, które czynią szczepienia naszemu potomstwu -  a tym samym Rodzinie i potencjałom rodowym. Nie piszemy bowiem o typowych gwałtownych i bezsprzecznych skutkach ubocznych szczepień; dostępne w Kraju publikacje i fora zbudowały już potężną Bibliotekę Wiedzy na ten temat i faktycznie każdy Polak ma do niej niczym nie blokowany dostęp. Zgodnie z naszymi odczuciami destrukcyjny wpływ szczepionek sięga o wiele wyższego pułapu, dotyczy bowiem także ciosów zadanych skrycie, niewidzialnie i można go porównać do nieskończenie, dożywotnio sączącej się trucizny, albo do mosiężnej kuli u nogi, z którą lechickie Dziecko będzie funkcjonować całe życie, kompletnie nieświadomie, przy czym bez tej kuli byłoby "standardowym" olimpijczykiem czy to sprawności umysłowej, duchowej czy fizycznej.

    Przygotowując ten artykuł, zwróciliśmy się o przykłady odczuć i obserwacji do Rodaków będących Rodzicami i mających nie tylko możliwości porównawcze - na przykład dwoje Dzieci, starsze zaszczepione, a młodsze już nie - ale też posiadających zdolności obserwacji i wyostrzoną intuicję. Niestety kiedy mowa o niewidzialnych zniszczeniach szczepionkowych, to nie wyłapie ich nawet najbardziej zakochana i troskliwa matka czy ojciec tego świata, jeśli jest zarazem człowiekiem bezkrytycznie przyjmującym definicje i prawidła medycyny i nauki systemowej, a pozbawionym odwagi i woli weryfikacji tego, co wielu wokoło z jakiegoś powodu podważa.

    

    Naszego Synka nie szczepimy. Jedyne co dostał, to witaminę K, ale żałujemy, że na to się zgodziliśmy. Od razu po tym na następny dzień nasz synek dostał dużej żółtaczki, która trochę się przedłużyła. Mamy teraz batalię z systemem odnośnie szczepień. Zgłoszono nas ze szpitala, bo nie mieliśmy wpisów do książeczki zdrowia i szczepień. Zgłoszono nas do sądu i mops-u. 

    Na szczęście wszędzie są mądrzy ludzie, którzy nas wspierają i rozumieją. Coraz więcej ludzi zadaje pytania. Nasz Syn jest bardzo żywotny! Potrzebuje mniej snu. Po anemii z niedoboru B12, która niestety miał (przepracowaliśmy opcję totalna biologia) rozwija się w zawrotnym tempie; jest cały czas radosny i wielce ruchliwy. Życie poznaje po dotyku, zamyślając się na chwilę. Później, jak to zwykle bywa, przez buzię i smak. Wie czego chce, a czego nie. 

    A przede wszystkim nawet w badaniach wyszło, że ma więcej związków odpowiedzialnych za siłę. Badaliśmy problem szczepień i natrafiliśmy na ciekawą tezę, że dzieci nieszczepione nie mają raka.

    Dodamy, że nasz Synek ma niesamowity słuch i jest umuzykalniony; podchodzi do pianina i gra, choć ma roczek. Uwielbia wszelkie światło. Czasami widzi kogoś lub coś w przestrzeni i uśmiecha się. 

    

    Aneta i Mieczysław

  

     

    Wraz z mężem mamy porównanie. Nasza gwiazda - bez szczepień. Córeczka koleżanki, niestety szczepiona... Różnica wieku to około 7 miesięcy. Nasza pociecha, idąc, cieszy z każdej napotkanej rzeczy (kwiaty, kamyki, ptaszek, drzewko, plac zabaw...). Jest bardzo szczegółowa; potrafi najmniejszy drobiazg dostrzec i cieszyć się z niego jakby to była ,,góra lodów". Córeczka koleżanki, z tego co zauważyliśmy, działa trochę jak robot. Malo się uśmiecha, niewiele rzeczy ją tak naprawdę cieszy. Momentami wydaje się taka obca, jakby nieobecna. Tak samo jeśli chodzi o odporność (ona szczepiona) - już trzy razy była na antybiotyku, co chwilę jakiś kaszel, katar. A nasz Skarb, bez kaszlu, bez kataru (dodam, że chodzi bez czapki i wybiera najcieńszą kurtkę ) jest okazem zdrowia, ma w sobie tyle pozytywnej energii, uśmiechu, miłości. Patrząc na nią, człowiek sam promienieje od środka!! Nigdy byśmy nie pozwolili wyrządzić jej takiej krzywdy, jaką ludzie ofiarują swoim dzieciom poprzez szczepionki.

 

    Daria i Patryk

 

    Mam wnuka 3-latka - nie zaszczepiony niczym, nie zapisany do żadnej przychodni od urodzenia. Zdrowy, nie chorował praktycznie wcale. Pierwszy raz dostał gorączki, jak poszedł do przedszkola, gorączkował pół dnia potem już tylko lepiej było, no i parę razy kaszel i katar, jak poszedł do przedszkola. Od małego nawet w zimie na bosaka po śniegu go ciągnęłam. Śmieję się, że to prawdziwy "Rusek". Latem, tam gdzie tylko może, chodzi bez butów, lubi chodzić po kamieniach, bawić się tym, co znajdzie w ogrodzie. Oprócz niego w rodzinie są już też dzieci, które wzorem mojego wnuka też nie zostały zaszprycowane, albo tylko częściowo co przełożyło się na stan ich zdrowia. Dzieci te, mówię o niezaszczepionych, nawet jak zachorują to dużo lżej i szybciej zdrowieją. Mam również wrażenie a nawet pewność, że intelektualnie dzieci te są w lepszym stanie niż inne zaszczepione.

 

    Wiesława

 

 

    Witam Was, drodzy rodacy. Mój przykład, który napiszę, niestety wziął się od mojej córki. Pięć lat temu, mając 1,5 roku, otrzymała szczepionkę DTP, po której za dwa dni leciała mi przez ręce. Po kilkukrotnej hospitalizacji potwierdzono hipoglikemię (spadek cukru). Dzisiaj ma 6,5 roku i jest ok, ale staram się oczywiście trzymać dietę. Do czego zmierzam - mam synka 2-letniego, który nie otrzymał żadnej szczepionki, ponieważ ta sytuacja z córką otworzyła mi oczy . Mój syn jest w pełni zdrowia, nie chodzimy w ogóle po lekarzach. Jak jest jakaś infekcja, wspieram się rada kochanej Pani Barbary Kazany. Za co serdecznie jej dziękuję - za ogrom wiedzy. Tak więc mam troje dzieci. Syn starszy ma 10 lat i od ok czterech lat nie chodzimy do lekarza; radzę sobie z przeziębieniami sama. Oczywiście boso po śniegu, boso po rozgrzanych kamieniach i spokój. A wszystko się ułoży. Serdecznie Was pozdrawiam i nie zatraćmy rozumu w tak pięknych czasach naszej przemiany w lepszy świat. Więcej uśmiechu do drugiego człowieka. Serdeczności. 

     

    Kandzik 

 

      

    Otrzymaliśmy więcej relacji od polskich Rodziców, ale zgodnie z założeniem chcieliśmy pozyskać głównie porównanie potencjałów Dzieci szczepionych i nieszczepionych, co możliwe było dzięki ponadprzeciętnej czujności, wrażliwości i spostrzegawczości matek i ojców. Jako że swoje stanowisko wobec całego procederu szczepień zaczęliśmy formować około roku 2010, to nie tylko natychmiast odrzuciliśmy to jako normę i dobrodziejstwo w naszym polu życia, ale też na przestrzeni długiego czasu (2010-2020) mogliśmy przygotować się do wnikliwej obserwacji potencjału i tempa rozwoju naszego nieszczepionego Dziecka - oraz do korzystania z wszelkiej okazji do porównań. Co poszerza tu pole porównań i wnioskowania, to fakt, że mamy oboje starsze Dzieci, dopiero Milan, rodzony lotosowo, jest Istotą nietkniętą żadną szczepionką i ingerencją medyczną. Nasz syn urodził się w odcięciu od niskich wibracji szpitalnych i wszelkich praktykowanych tam czynności traumatyzujących noworodki (nierytmiczny i wymuszany poród, odcinanie pępowiny, obmywanie niemowlęcia z mazi płodowej, separacja od matki, szczepienia). W domu - gdzie wszelkie warunki przyjścia Dziecka na świat zależą od Rodziców - mówimy oczywiście o sytuacji, gdy cały rytuał jest oparty o harmonię duchową i zdrowie Rodziców, zwłaszcza matki. 

    Kwestia zdrowotna naszego Milana po 20 miesiącach od jego narodzin nie wymaga długiego opisu. Przypadła mu jedna gwałtowna i dokuczliwa gorączka, wynikła z ząbkowania i kilka przeziębień, które jego organizm zwalczył w ciągu doby. Poza tym wykazywał i wykazuje nadal wysoką odporność i zadziwiającą siłę fizyczną (podciąga się od pierwszego roku życia na drążku, naturalnie w ramionach asekurującego dorosłego, aby uniknąć przykrych konsekwencji puszczenia uchwytu. Wykonuje jednak ćwiczenie własnymi siłami i z dużym entuzjazmem). Cechują go też dynamizm i ruchliwość połączone z koordynacją, którą uznajemy za maksymalny możliwy poziom człowieka, który nie skończył jeszcze dwóch lat. 

    Esencją tej publikacji jest jednak nie tyle zdrowie i sprawność, bo te może wyliczyć wielu Rodziców u swoich szczepionych Dzieci - lecz potencjały dotyczące siły umysłu i psychiki, w tym poczucie pieczy i siły, przebojowość, odwaga, kreatywność i radość życia. W powyższych relacjach nadesłanych nam przez świadomych Rodziców, zwraca się uwagę na spostrzegawczość nieszczepionych synów i córek, a wręcz skłonność do analitycznej kontemplacji. I to potwierdzamy na przykładzie naszego Milana: badany przedmiot wywołuje u niego wyraźne skupienie, potrafi się zastanowić, a nawet odczuwać energię przedmiotu. W tej kwestii jest to zresztą kuriozalne u Dzieci rodzonych w świętym rytuale słowiańskim (jak ktoś woli, może to nazwać porodem według prawa naturalnego), i zwykle określanych kryształowymi: są sensytywne, reagują na wibracje przedmiotów, drzew, ludzi. Drzewa są przez nie odbierane jako Istoty Żywe - Milan je pozdrawia i czyni to od początku sam z siebie.

    W opisie Darii i Patryka znalazło się istotne określenie "działa trochę jak robot". Jest to jedna z wyjątkowo smutnych konsekwencji intensyfikacji procederu szczepionkowego w ostatnim dziesięcioleciu: noworodki są porażane ilością i zawartością szczepionek tak bardzo, że można to porównać do zalewania ich struktury emocjonalnej żywicą. Skutkiem tego jest pewna, widoczna coraz częściej u maluchów, robotyzacja, czy mówiąc łagodniej, przytępienie wrażliwości i emocjonalności. Przy czym mówimy tu o wrażliwości na neutralne lub pozytywne bodźce, bo z negatywnymi jest zazwyczaj zupełnie przeciwnie. Jako że wiele lat zgłębiamy wiedzę na temat szczepień - nie tylko dzięki publikacjom i relacjom, ale także dzięki własnym analizom i obserwacjom, uzyskaliśmy poszerzoną zdolność dostrzeżenia ubocznych skutków szczepień nawet u noworodków widocznych w wózkach na krajowych chodnikach. Wspomniane przytępienie odbija się na przykład na asymetrii twarzy, albo dysproporcji ciała: główka Dziecka jest nadmiernie duża względem ciała. Nade wszystko - widać trafienie (bo tak to niestety można ująć) po oczach tak niemowlęcia, jak starszego Dziecka. Często dają one nieprzyjemne wrażenie pustych i zimnych, gdy z kolei Dzieci uchronione od szczepień, a jeszcze lepiej - od porodu szpitalnego - mają w oczach światło. Co więcej - w tych oczach bardzo szybko, po ugruntowaniu noworodka w przestrzeni naszego świata, pojawia się mądrość, a nawet przenikliwość. Co zaś jeszcze więcej - figlarny błysk, a to już cechuje Istoty tak mądre, jak szczęśliwe. 

    Nie jest to żadna fantazja, lecz zwyczajny (kiedyś po prostu powszechny w całej słowiańskiej Tartarii) owoc porodu w warunkach pieczy, spokoju, wdzięczności i miłości. Co jest nieuchronnie warunkowane bezwzględnym odcięciem od wszelkich szczepień i wszelkich traum. Tylko tyle i aż tyle. 

    Nie jest to także wyłącznie wniosek naszych obserwacji. Na oczy Milana wielokrotnie zwracali uwagę nieznani nam przechodnie: podkreślając właśnie blask, piękno, mądrość lub przenikliwość. I chyba jest to wystarczająco wymowne. Jest to tak samo i przykre, ponieważ dowodzi, że światło i radość w oczach naszych Laszątek nie są czymś powszechnym i oczywistym - a powinny być. 

    Żywica szczepionkowa - a tak naprawdę toksyny tego satanistycznego projektu - usztywnia także układ nerwowy i mięśniowy noworodków. Stąd biorą się ich spowolnione lub niezdarne ruchy i reakcje na bodźce. Z takimi przypadkami zetknęliśmy się nie raz, i niewątpliwie takie obserwacje poczyniło wielu naszych Rodaków. 

    Różnice dotyczą w zasadzie wszystkiego - bo Dziecko nietknięte szczepieniami i traumami szpitalnymi objęte jest nie tylko szybszym, ale i bardziej harmonijnym tempem rozwoju, wolnym od zakłóceń. Ponieważ prowadzimy Kampanię Dla Przywrócenia Powszechnego Słowiańskiego Porodu Lotosowego, mamy kolejną okazję uzupełniającą nasze odczucia i obserwacje: relacje od kolejnych polskich Rodziców decydujących się na poród lotosowy. Między innymi zauważają oni, że Dziecko w ten sposób urodzone - w absolutnej harmonii i uchronieniem od traum i rabunku potencjału, rozwija się szybciej pod każdym względem od starszego rodzeństwa, któremu przypadły narodziny systemowe. 

     Współczesna Weda o szczepieniu niemowląt i Dzieci w ogóle osiągnęła bezcenny poziom kompletnego kompendium, które ostatecznie daje szansę wszystkim Rodzicom w Polsce i wszystkim na świecie podjąć świadomą, nawet analityczną decyzję: szczepimy Dziecko, czy nie. To jest, podkreślmy, bezcenny przyczółek do wyzwolenia Ludzkości z wszelkich satanistycznych programów, którymi ją oplątano i doprowadzono do obecnego położenia - apokaliptycznego i omalże zwieńczonego upadłością nieodwracalną. Wspaniałe zwycięstwo w blasku Ojca Stwórcy. Podkreślmy i to - że jest to nasza wspólna Weda, wypracowana na całym świecie dzięki uczciwości, odwadze, intuicji, przenikliwości i empatii tysięcy ludzi, czy to lekarzy, czy dziennikarzy, czy Rodziców.

    Dzięki tej wypracowanej mimo sabotażu wiedzy, możemy zweryfikować wszystko, co dotyczy i szczepień, i hospitalizacji Dzieci, w tym - postawę lekarzy i ich diagnozy oraz zalecenia.  Lekarze i tak zwani specjaliści od Dzieci - pediatrzy - usprawiedliwiają wiele anomalii "indywidualnym tempem rozwoju", albo kierują przyczynę na skłonności genetyczne lub jeszcze inny farmazon. Nie wspominają o szczepieniach, które właściwie możemy uznać za sprawców nieomal wszelkiego upośledzenia rodzących się Dzieci Lechistanu. Oczywiście są i inne przyczyny uszkadzające DNA potomstwa, na przykład alkohol, narkotyki, mieszanie rasowe, i tak dalej - jednak siła nośna DNA jest mocniejsza niż to się przedstawia. Dlatego nawet w Rodzinach, które definiujemy jako patologiczne, zdarzają się nadzwyczaj sprawne, zdrowe, żywotne i bystre Dzieci. Ewidentnym bombardowaniem potencjału Dzieci są szczepionki i bywa, że nawet rozłożone w czasie mają one charakter serii kumulującej niszczący efekt: granatów wrzucanych kolejno do pomieszczenia, które już po pierwszym zostało zdemolowane. Tym gorzej - jeśli wrzucamy w to pomieszczenie wiązkę granatów. Tą wiązką dla bezbronnego organizmu jest szczepienie łączone. 

    System żongluje prawdą i fałszem, tym samym manewruje Rodzicami, których współczesna mentalność zbyt często oznacza niepewnych, niesamodzielnych i nieweryfikujących odbiorców medycznych wyroków. To bardzo nieczysta, niegodziwa gra na niewiedzy, bojaźni i rozbrojeniu Polaków. Polacy są rozbrojeni - z czujności, dumy, właściwej formy roszczenia - bo powinniśmy rościć sobie prawo do najwyższej klasy usługi wykonanej przez lekarza, a nie odbierać od niego albo przekaz strachu, albo uspokojenia (przy nienaturalnych zachowaniach szczepionych Dzieci). Właśnie dotarliśmy do kresu tego zjawiska w Polsce i wszędzie indziej. Świadomość budzących się ludzi i postępujące demaskowanie instalacji oszustwa i rabunku czynią Wielką Zmianę także na tym najbardziej istotny polu Życia: przyjmowaniu Dzieci na świat i prowadzeniu je w dorosłość w najwyższej pieczy i ochronie. W świadomej miłości.

    Na podstawie naszych obserwacji i odczuć, na podstawie relacji innych Rodziców, na podstawie badań i ujawnień prawych lekarzy-patriotów krajowych i światowych, uzupełniając Wedę o skutkach szczepień noworodków i Dzieci starszych, o umownie określone jako niewidzialne, uważamy, że spektrum uszkodzenia ich struktury biologicznej i umysłowej, oprócz już znanych nam jako NOP-y, obejmuje także:

    - spowolnienie rozwoju lub trwałe ograniczenie zdolności obserwacyjnych dotyczących wszystkiego, czy to przejawów Przyrody, czy sczytywania emocji i nastrojów ludzi i zwierząt

    - spowolnienie rozwoju lub ograniczenie zdolności i talentów

    - osłabienie odporności psychicznej. Odebranie przekazywanego na słowiańskich liniach rodowych "ducha chwata", osłabienie rezonu, odwagi, poczucia pieczy i ogólnej odporności na ciosy, stresy, niepowodzenia

    - ograniczenie siły umysłu, w tym przenikliwości i skłonności do analizy, dociekania i weryfikacji - tym samym instalowanie podatności na uległość wobec programów kontroli umysłu, upokorzeń, zniewolenia

    - ograniczenie siły duchowej i emitowanej w DNA oraz duszy wolnej woli - tym samym instalowanie podatności na uległość wobec programów kontroli umysłu, upokorzeń, zniewolenia

    - osłabienie animuszu badacza i odkrywcy świata - tym samym ograniczenie samodzielności i kreatywności

    - zaburzenie wibracji i równowagi Krwi. Tym samym zainstalowanie chwiejności emocjonalnej, ognisk alergicznych, podatności na przeziębienia i choroby, a także zainstalowanie komórek rakowych

    - asymetria fizyczna dotycząca oczu, głowy lub kończyn, tym samym degradacja wdzięku, dostojności, gracji, zgrabności, sprawności, synchronizacji ruchowej

    - osłabienie intuicji i mechanizmów aktywujących tak zwane zdolności paranormalne

    - osłabienie łączności z Wyższą Jaźnią i Źródłem

    - osłabienie poczucia siebie jako Istoty Boskiej - tym samym redukcja radości życia, woli istnienia i współkonstruowania Przestrzeni. Zwracamy w tym przypadku na zjawisko zanikania uśmiechów i emocjonalności pozytywnej u obecnie obserwowanych maluchów.

    

    Z powyższych nasuwają się następujące wnioski:

    - szczepionki zostały tak zaprojektowane, aby osłabić Moc całej Ludzkości i wyrwać jej nie tylko rzeczywiste zdolności duchowego odrodzenia, ale i samą wolę wolności

    - szczepionki zostały zaprojektowane tak, że tylko niewielka ilość noworodków objawia natychmiastowe dramatyczne skutki uboczne, co pozwala większości Rodziców świata traktować to jako "niefortunne przypadki", a cały proceder niezmiennie jako dobrodziejstwo cywilizacji

    - szczepionki zostały zaprojektowane tak, że większość ich negatywnych konsekwencji ma tryb niewidzialny i jest trudna do powiązania

    - szczepienia nie przesądzają wszystkiego, ale determinują nieomal wszystko

    - rezonans szczepień należy uznać za jedno z kilku uzasadnień, dlaczego większość obecnej Ludzkości bez potrzeby zastosowania holokaustu resetowego zaakceptowała klatki niewolnicze, w tym absurd niewidzialnej pandemii i absurd eksperymentalnego szczepienia (tym samym wysokie ryzyko przyjęcia uszkodzenia lub śmierci)

`    - szczepienia są sprzeczne z projektem, doskonałością i szczodrością Źródła i Stwórcy Wszystkiego.

   

    Jakkolwiek nie brakuje poruszających serce przykładów wysoce uzdolnionych Dzieci pośród nie tylko maksymalnie szczepionych, ale też i tragicznie uszkodzonych (kalectwo fizyczne, autyzm i inne), to jednak nie powinniśmy brać tego jako obronę procederu szczepionkowego - ale raczej za świadectwo siły boskiej, która w najciemniejszych rozpadlinach potrafi przekazać światło. Jako Istoty Boskie nie jesteśmy także skazani ani na świat, gdzie część Ludzkości odznacza się widocznymi ułomnością i osłabieniem potencjału - a część niewidocznymi - ani nawet na świat, gdzie ujmujące talenty lub olimpijska są wyjątkami. Przyjmijmy w pełni należnych nam praw i możliwości, że przeznaczono nam świat, gdzie każdy człowiek może zdrowym, sprawnym, utalentowanym, radosnym, mądrym, samodzielnym i kreatywnym, z pełnym dostępem do swoich potencjałów i z pełną możliwością realizacji swoich projektów i pragnień.

    Rodzicom, których Dzieci cierpią lub poniosły jakiekolwiek straty na skutek szczepień czy innych zabiegów medycznych, błogosławimy. Nie traćcie ducha, lecz afirmujcie piękne zmiany maluchom i Rodzinie. Polscy patrioci i lekarze pracują nad odwracaniem skutków ubocznych, w sukurs przyjdą ujawniane technologie i niezmiennie wspierająca Ludzkość Przyroda. Nie róbcie też sobie wyrzutów - wejście w pułapkę wrogów Wolnej Ludzkości było naszym wspólnym doświadczeniem, każdemu przypadły jakieś straty, nie ma Rodu bez traumy. Artykuł nie ma na celu wywoływać wyrzutów sumienia, jednoczmy się w tym, co w końcu stało się możliwe: we wzajemnej rozumnej współpracy i świadomym wspieraniu.

    

    Jak już wielu z nas widzi, i zresztą zapowiadaliśmy to i my, i inne fora słowiańsko-patriotyczne, proceder szczepień wszedł w proces nieodwracalnego upadania. Wpłynęła na to kumulacja coraz bardziej nagłośnionych przypadków Dzieci obarczonych ciężkimi skutkami ubocznymi, jak i operacja Covid-19, której rezultaty zawiodły sztab satanistów. Publikujemy ten artykuł, aby proces ten przyspieszyć. Każdego dnia nieświadomi, sterowani programami i nawykami Polscy Rodzice poddają kolejne Dzieci pod szczepienia. Każdego dnia w przestrzeni Kraju wibruje krzywda i cierpienie. Każdego dnia zostaje osłabiony potencjał Lechickiego Dziecka, Lechickiej Rodziny, Lechickiego Narodu. Pora natychmiast to zakończyć. Wolność buduje zdrowie. Bo zdrowie to jasny rozum, odwaga i wolna wola.     

    Szczepienia Dzieci w Polsce kończą się teraz i na zawsze.

    

     Ten artykuł, manifest, afirmacja, intencja - jest jednym z najważniejszych, jakie kiedykolwiek zapisaliśmy w Przestrzeni. Dlatego będziemy wdzięczni wszystkim Rodakom, którzy poniosą go dalej w Kraj, między nasze odbudowujące się Rody. Jako pierwsi w Polsce zainicjowaliśmy Lechicką Kampanię Przeciw Wszelkim Szczepieniom - Przeciw Szczepieniom Istot Żywych - nade wszystko z myślą o Dzieciach Lechistanu, ponieważ przenika nasze dusze nieodparte odczucie, że szczepienia są szkodą i rabunkiem na wszystkich funkcjach organizmu, umysłu, a nawet na światłości duchowej poddanych im Istot. Są atakiem na potencjały Dzieci i Rodzin. Najwyższy czas uwolnić naszą Przestrzeń z tego przeczącego prawom boskim procederu i uczynić siłę życiową, moc świadomości i kreatywność dusz słowiańskich nieograniczonymi. 

    Polskim Rodzicom życzymy odwagi i wdzięcznej miłości ich Dzieci.

    Lach do Lacha.

    Dobromiła i Czcibor

 

    Dziękujemy Rodzicom za nadesłane przekazy i wsparcie Przemiany. 

  Blog Lechickie Odrodzenie prowadzi Kampanię Przeciw Wszelkim Szczepieniom od roku 2017:

    W ramach Kampanii publikowaliśmy między innymi:

    - Szczepienia to taktyczny atak na aryjsko-słowiańską haplogrupę R1a - i najbardziej diaboliczna w historii inwazja na Lechistan - https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2020/09/szczepienia-to-taktyczny-atak-na.html

     - Polskie Rodziny masowo wycofują swoje Dzieci z programu szczepień - https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2020/08/polskie-rodziny-masowo-wycofuja-swoje.html

     - Szczepionki, a boska substancja Istoty Ludzkiej, Krew - https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2021/05/szczepionki-boska-substancja-istoty.html

     - Stanowisko Stowarzyszenia Lechistan Gniezno w sprawie szczepień - w świetle restrykcji forsowanych przez radnych i prezydenta miasta - https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/2020/08/stanowisko-stowarzyszenia-lechistan.html

      

    Pozostałe artykuły w dziale bloga Kampanie - https://lechickieodrodzenie555.blogspot.com/p/kampanie.html

 

Stowarzyszenie Lechistan Gniezno - Serce Rodu wspiera Kampanię Dla Zniesienia Wszelkich Szczepień Istot Żywych

 

 

https://www.facebook.com/groups/1513130285712809